A dziś tak na szybko, bo cały dzień miałam troszkę biegania. Nawet dobrze, bo dzień zleciał i ani się człowiek obejrzał, a tu już wieczór. Spokój , cisza, bo maluchy śpią. Czy u Was wieczorem dzieciaki też dostają powera? Bo moje szaleją jakby gdzieś baterie podładowały :)
Dziś obiad z uśmiechem. Że na szybko więc zrobiłam
JAJA W PORACH
Zwykłe jajka sadzone z dekoracją przykrywające ziemniaczki, a do tego sałatka z porów. I to cała filozofia kulinarna na dziś z moich wymysłów.
Dzieciaki miały ubaw i każde z nich chętnie zjadło.
Pozdrawiam serdecznie i dziękuję za wszystkie komentarze i maile. Bardzo mi miło:)
Miłej nocki życzę.
Hahaha, też bym z radością zjadła taki obiadek:)
OdpowiedzUsuńno to zapraszam. Zrobię jakąś miłą gębulę i nawet łapki
OdpowiedzUsuńUsmialam sie serdecznie patrzac na te gebulke! :D
OdpowiedzUsuń