Dobry wieczór. Dziś będzie torcik, ale tym razem jest to danie na obiad lub kolację.
Tak, bo ciasto jest wytrawne, a farsz mięsny.
Natchnęło mnie wczoraj by dziś zrobić kulebiaczka ale jakoś tak wyszło, że ciasto zrobiłam inaczej i farsz też.
Myślę, że niektórym z Was ta propozycja przypadnie do gustu.
DROŻDŻOWY TORCIK JESIENNY
ciasto:
- 250g margaryny
- 1 łyżeczka soli
- 2 całe jajka
- 5 dkg drożdży świeżych
- 100ml ciepłego mleka
- niecały 1 kg mąki
- 1 łyżeczka cukru
- żółtko do posmarowania
proponowane wypełnienie:
- pierś z kurczaka
- 30 dkg mięsa mielonego
- 1 jajko
- 3 posiekane pomidory bez skórki
- 1 puszka kukurydzy
- 1 duża papryka surowa
- pietruszka, szczypiorek lub koperek
- 1/2 cebuli posiekanej drobno
- ser żółty
- zioła: cząber, kozieradka, odrobina chilli, papryka słodka i ostra, 1 ząbek czosnku zgnieciony, sól, pieprz
Ciasto wyrabiamy z podanych składników i czekamy chwilę by "złapało
oddech".
Pierś z kurczaka gotujemy (mogą to być udka albo obsmażone filety rybne).
Przygotowane mięso drobno siekamy. Pomidory, paprykę, cebulę (pory) podsmażamy
na patelni, pod koniec dodajemy kukurydzę. Studzimy. Gdy już przestygnie
dodajemy mięso mielone, drobno posiekaną zieleninę i jajko.
Do dzisiejszego dania pozwoliłam sobie dodac w ramach testów przyprawy firmy PRYMAT.
Cebula suszona i czosnek staropolski podkreśliły smak warzyw, a pieprz prosto z młynka otulił swoim smakiem całość farszu.
Dokładnie wyrabiamy
masę i doprawiamy ziołami.
Z lekko podrośniętego ciasta 3/4 porcji rozwałkowujemy i wypełniamy nim
tortownicę. Brzegi od góry odcinamy. Gdy już jest wyścielone to przekładamy
farsz. Posypujemy tartym żółtym serem (mozzarella)Z pozostałej części ciasta
robimy wierzch i smarujemy żółtkiem.
Pieczemy w piekarniku w 180 stopniach ok 40-45 minut (na złoty kolor i do
suchego patyczka na krawędzi ciasta)
Po upieczeniu należy chwilę przestudzić. Porcje podawać najlepiej z sosem.
U mnie dziś był sos jogurtowy z ziółkami i koperkiem.
.......................................................
POLECAM WSZYSTKIM SMAKOSZOM NALEWECZKĘ Z ARONII I MALIN
0,5 l spirytusu
1 kg cukru
3 garście liści wiśni
1 kg aronii
0,5 kg malin
2 l wody
20 g kwasku cytrynowego
Aronię z liśćmi gotować około pół godziny w 2 litrach wody. Odcedzić.Dodać cukier i kwasek i gotować do rozpuszczenia cukru.Na koniec dosypać maliny.Wystudzić,dodać spirytus.Pić nie wcześniej niż po 2 tygodniach aż przeżre się spiryt.
.......................................................
POLECAM WSZYSTKIM SMAKOSZOM NALEWECZKĘ Z ARONII I MALIN
0,5 l spirytusu
1 kg cukru
3 garście liści wiśni
1 kg aronii
0,5 kg malin
2 l wody
20 g kwasku cytrynowego
Aronię z liśćmi gotować około pół godziny w 2 litrach wody. Odcedzić.Dodać cukier i kwasek i gotować do rozpuszczenia cukru.Na koniec dosypać maliny.Wystudzić,dodać spirytus.Pić nie wcześniej niż po 2 tygodniach aż przeżre się spiryt.
Życzę smacznego:)
Serdecznie pozdrawiam każdego gościa i bardzo dziękuję za komentarze oraz odwiedziny.
Życzę wszystkim miłej nocki.