< Agnieszka Rucińska - moje mniam: "CHUDA" TARTA NA DIECIE

poniedziałek, 25 lipca 2016

"CHUDA" TARTA NA DIECIE

ciąg dalszy obniżania węglowodanów w codziennej diecie...
ale weź człowieku i coś ugotuj, znajdź pomysły takie by wszyscy zjedli ze smakiem...
Czy na diecie czy nie, problem z pomysłem obiadowym ciągle się powtarza.

Dziś proponuję tartę z szynką, cukinią i papryką.
Spód ciasta jest super kruchy i bardzo smaczny, a do tego BEZGLUTENOWY, NISKOWĘGLOWODANOWY  więc dla osób na diecie w sam raz



kruche ciasto



  • 1/2 szkl. mąki gryczanej
  • 3/4 szkl. mąki kukurydzianej
  • 100g zimnego masła
  • 1/4 szkl. zimnej (lodowatej) wody- ja schłodziłam w lodówce
  • szczypta soli
jeśli trudno komuś dostać w sklepie mąkę gryczaną to można całość zrobić z kukurydzianej ( 1 cała szklanka + 1/4 szkl. w razie czego dosypać)


Wszystkie składniki ciasta należy szybko wymieszać i zagnieść aż będzie jednolite. Włożyć je potem do lodówki i schłodzić ok. 20 minut. Blachę nasmarować masłem. Po schłodzeniu ciasta, rozwałkować je i nawinąć na wałek by przenieść do formy. Ułożyć dokładnie, a dno ponakłuwać widelcem.  Piekarnik nagrzać do 180 stopni. Na ciasto wysypać fasolę. Całość podpiec do lekkiego zrumienienia (u mnie ok. 15 minut) grzałki "góra- dół".
Potem wyjmujemy i układamy farsz.

Uzupełnienie tarty to czysta fantazja, dajemy to na co mamy ochotę.
U mnie dziś było to co miałam w lodówce


  • cukinia żółta i zielona
  • papryka czerwona
  • pory
  • szynka konserwowa
  • ser żółty ( u mnie parmezan)


Cukinię pokroić w cienkie plasterki, paprykę w kostkę. Białą część pora należy pokroić w talarki.
Wszystko lekko zeszklić na patelni. Żeby dopilnować stopnia podgrzania warzywa przygotowałam oddzielnie.
Pory zastosowałam zamiast cebuli, nie mają wpływu na pracę wątroby w przeciwieństwie do cebuli.
Pamiętajmy również o tym, że smażone szkodzi na układ żółciowy, w tym i wątrobę ale gdy chwilę podsmażymy, a potem dusimy to już jednak wątroba chętniej toleruje.



Teraz dalszy ciąg naszej tarty.
Kiedy złapie już kolor złoty, wyjąć ją z piekarnika. Zdjąć fasolkę oczywiście. Na wierzch ułożyć pory, potem pokrojoną w kostkę szynkę, paprykę. Polać przygotowanym sosem


sos



  • 1 jajko
  • 2 łyżki śmietany
  • szczypta tartej gałki
  • szczypta soli


wszystko razem dokładnie wymieszać i wylać na wierzch tarty z warzywami, posypać tartym żółtym serem .
Cukinię układać wedle uznania. Ja zrobiłam w formie różyczek.

Całość posypać świeżym koperkiem.
Włożyć do piekarnika i piec jeszcze 15 - 20 minut. Wyjąć, zostawić chwilę by danie odpoczęło i można zajadać.
Podałam to z czystym barszczem czerwonym niezabielanym do popicia.

Wygląda na to, że smakowało bo szybko zniknęło


Danie polecam zwłaszcza osobom będącym na diecie bezglutenowej, dla diabetyków, przy diecie niskowęglowodanowej i przy schorzeniach wątrobowych

Pozdrawiam wszystkich serdecznie

6 komentarzy:

  1. Ślinianki pracują :))) Muszą przyznać, że poza mąką pszenną (białą i z pełnego przemiału) oraz żytnią, w życiu nie stosowałam innych, a nabieram coraz większej ochoty. Mam nadzieję, że nie trzeba być licencjonowanym mistrzem kuchni, by udały się potrawy na bazie kukurydzianki lub gryczanki?
    Pozdrawiam i dziękuję za kolejny przepis niskowęglowodanowy! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Jak wyczujesz sobie mąkę kukurydzianą, ryżową czy gryczaną, poznasz ich chłonność i pracę z nimi to zapomnisz o pszennych. A przede wszystkim zdrowo- c najważniejsze

      Usuń
  2. wygląda przepysznie :) mniam

    OdpowiedzUsuń
  3. Fajna ta Twoja tarta Aguś. Nie robiłam takiego spodu i chętnie wykorzystam przepis. Mąka gryczana jest ogólnie dostepna w marketach, ja swojego czasu robiłam ją w młynku z kaszy:-)
    Buziole!

    OdpowiedzUsuń
  4. Dietetycznie ,ale smakowicie .
    Mam nadzieję ,że wszystko ok ???

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Wszystko w porządku u mnie. Brakuje mi jedynie godzin w każdej dobie, bo mam ogrom pracy. Rozwinęłam skrzydła zawodowo,pacjentów mam cały ogrom, zaczęłam studia zaocznie i nie mam kiedy się w d... podrapać

      Usuń

Zapraszam serdecznie i dziękuję za miłą wizytę