< Agnieszka Rucińska - moje mniam: CIEPŁA KANAPKA DLA ZOSI I TADKA

czwartek, 21 sierpnia 2014

CIEPŁA KANAPKA DLA ZOSI I TADKA


...i nie tylko, bo z chęcią może się przysiąść więcej osób.
Takie śniadanko właśnie lubimy ostatnimi czasy. Robi się szybko, jest proste i bardzo smaczne.
co potrzebujemy?

  • bagietka
  • 4 jajka
  • 150 ml mleka
  • pomidory
  • plastry szynki (u mnie dziś kiełbasa krakowska)
  • masło
  • 150 g tartego sera żółtego
  • szczypta tartej gałki muszk.
  • sól, pieprz do smaku

i do roboty:
Bagietkę należy pokroić w kromki i każdą z nich posmarować masłem. Pomidory sparzyć i obrać ze skórki, a następnie pokroić w plastry. Tortownicę natłuścić. Układamy "na stojąco" na przemian kromki bagietki, wędlinę w plastrach i pomidory. Można dodać coś co lubimy jeszcze od siebie. Jajka ubić, dodać mleko, przyprawy i wymieszać. Wszystko wylać na to nasze "coś" w tortownicy. Posypać tartym żółtym serem ( u mnie mozzarella)
Zapiekamy w piekarniku ok. 20 min. w 180 stopniach. Wyjąć, wystudzić i rozkoszować się smakiem.

Pychota! mówię Wam- warto spróbować.
Moja kanapka na ciepło bierze udział w konkursie kanapkowym u Asi- Margarytki. Może i Wy się przyłączycie? tylko szybko, bo dziś mija czas. Tu są NAMIARY (klik)

Życzę miłego dnia

SMACZNEGO !

18 komentarzy:

  1. Ależ pyszności :) Uwielbiam takie ciepłe kanapki :) pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  2. Tak mi się fajnie zrymowało z Tadkiem i przyznam szczerze, że właśnie z Tobą :)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pysznie wygląda :) Pozdrawiam serdecznie Viola.

    OdpowiedzUsuń
  4. Kanapka, a właściwie przepis na nią zapisany w pamięci!
    Życzę ci wygranej!

    OdpowiedzUsuń
  5. Ależ pyszności przyrządziłaś - życzę konkursowego powodzenia! Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  6. Mniam, wspaniała propozycja na śniadanko.
    Powodzenia w konkursie.
    Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  7. Wygląda mało apetycznie, ale co tam smak najważniejszy.

    OdpowiedzUsuń
  8. Wygląda genialnie! chrupiące pieczywo, pomidorek, wędlinka, a do tego ciągnący roztopiony ser i masa jajeczna. Nie ma siły, to musi być pyszne. Rewelacyjny pomysł na śniadanie. Już zapisuję. Pozdrawiam - Bea

    OdpowiedzUsuń
  9. Wygląda bardzo apetycznie! Tylko dla mnie przydałaby się jakaś wersja vege:) Pozdrawiam cieplutko. Ania

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ania, dodatki można skomponować według własnego pomysłu

      Usuń
  10. Jak widzę roztopiony ser to mi ślinka leci.

    OdpowiedzUsuń
  11. Ale miejsce znalazłam, nie mogę wyjść z podziwu! tyle inspiracji, ciekawe opisy, a do tego ten śpiew ptaków. Można siedzieć, czytać i oglądać bez końca. Dziękuję za to, że stworzyłaś takiego bloga.
    Podziwiam całym sercem. Kasia

    OdpowiedzUsuń
  12. Zdecydowanie i Zosia i Tadek są szczęściarzami jedząc takie śniadanka. :)
    Nie wpadłabym akurat na taki sposób zapiekania pieczywa z dodatkami.
    Czas przetestować :D

    OdpowiedzUsuń
  13. dziękujemy Aguniu - my właśnie przygotowujemy kolację wg. twego przepisu - będzie pychota bo już wspaniale wygląda - buziaki ślę Marii z rodziną - miłego wieczoru życzymy

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam serdecznie i dziękuję za miłą wizytę