< Agnieszka Rucińska - moje mniam: dla miłośników makaronowych zapiekanek

sobota, 7 stycznia 2012

dla miłośników makaronowych zapiekanek

Widzę, że wśród nas jest wielu miłośników i miłośniczek makaronów pod każdą postacią. Odpisałam już na maile, a teraz zaprezentuję coś z zapiekanek.

ZAPIEKANKA MAKORONOWA, gorąca, pachnąca i nie tylko wybornie smakuje, ale i efektownie wygląda na stole.
idziemy na zakupy:


  • duża garść mrożonych brokułów (może być także kalafior)
  • paczka makaronu (ja do tego lubię podać wstążki)
  • 2/3 opakowania śmietany kremówki (ok. 140ml)
  • 1,5 szklanki rosołu
  • 10 dkg goudy
  • 1 cebula
  • 5 dkg migdałów
  • 4 łyżki mąki
  • 3 łyżki masła lub margaryny
  • sól, pieprz
  • natka pietruszki do dekoracji

Brokuły mrożone wrzucić do wrzącej, osolonej wody i gotować na małym ogniu około 10-12 minut( nie przykrywać w trakcie gotowania). Dokładnie odsączyć.
Cebulę drobno posiekać. Ser zetrzeć na tarce o drobnych oczkach. Tłuszcz stopić w rondelku i zeszklić na nim pokrojoną cebulę. Posypać mąką i zasmażyć na złoto brązowy kolor. Następnie zalać rosołem i śmietaną, zagotować i doprawić solą i pieprzem. Dodać ser i ciągle mieszając stopić w sosie.

Makaron gotować w osolonej wodzie ok 8 minut. Odcedzić, zalać zimną wodą, dokładnie osączyć.
Grubo posiekane migdały, zrumienić na suchej patelni. Makaron wymieszać z brokułami, przełożyć do naczynia do pieczenia, wyrównać wierzch i polać przygotowanym sosem. Posypać prażonymi migdałami.
Potrawę wstawić do dobrze nagrzanego piekarnika i zapiekać ok 25 minut w 200 stopniach.

Podawać bezpośrednio po upieczeniu udekorowane natką pietruszki, czasem też posypuje drobno posiekanym szczypiorkiem.

Dziękuję wszystkim bardzo za wszystkie komentarze i witam serdecznie nowych obserwatorów mojej kuchni.

Życzę słonecznego i odlotowego dnia!!!!

16 komentarzy:

  1. Juz wydrukowałam, ale zrobię z kalafiorem, bo za brokułami u mnie nie przepadają!

    OdpowiedzUsuń
  2. Makaronowe zapiekanki pod każdą postacią kocham! A jak dawno żadnej nie robiłam :( Twoja na pewno przypadłaby mi do smaku ;)

    OdpowiedzUsuń
  3. Pięknie prezentuje się ta zapiekanka!

    OdpowiedzUsuń
  4. Uwielbiam takie zapiekanki, ale już dawno takiej u nas nie było. Więc zapiszę sobie przepis i może właśnie taką zrobimy! Bo musi być superowa :)

    OdpowiedzUsuń
  5. Wygląda świetnie! ;) O wiele bardziej wolę zapiekanki makaronowe niż ziemniaczane.

    OdpowiedzUsuń
  6. Ja też uwielbiam zapiekanki makaronowe, często robię z brokułami, ale nie dodawałam nigdy migdałów :)

    OdpowiedzUsuń
  7. mogę prosić kawałeczek tej zapiekanki na wynos? :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Więcej, więcej takich pysznych zapiekanek:)

    OdpowiedzUsuń
  9. Ależ apetycznie wygląda. Będę musiała kiedyś wypróbować ten przepis. Pozdrawiam :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Dziękuję za komentarz na moim blogu.Apetycznie tu u Ciebie, czytając Twoje przepisy może i mnie się coś uda smacznego ugotować....Serdecznie pozdrawiam i życzę Szczęśliwego Nowego Roku :)

    OdpowiedzUsuń
  11. ciekawe, jakby z kalafiorem smakowało.
    ale wygląda bardzo apetycznie ;]

    OdpowiedzUsuń
  12. Kiedyś robiłam tylko zapiekanki z ziemniakami, makaronowe dla mnie nie istniały. Jak przeszłam na Montignaca, to zamieniłam ziemniaki na makaron i okazało się to świetnym posunięciem:)
    Wcześniej też zapiekanka kojarzyła mi się z koniecznym dodatkiem mięsa lub wędliny. Teraz robię podobne do Twojej, na bazie warzyw i zachwycam się nimi:)
    Pozdrawiam!

    OdpowiedzUsuń
  13. Mniam mniam makaron - to jest to i dodałbym ostrą papryczkę, ale każdy ma inny gust i podniebienie.
    Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  14. My kids love baked pasta..looks great.

    OdpowiedzUsuń
  15. Z brokułami brzmi bardzo zachęcająco :)

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam serdecznie i dziękuję za miłą wizytę