Ravioli domowe
ciasto:
- -40 dkg mąki
- -4 jajka
- -sól
Przygotowujemy farsz. Robimy wedle uznania i smaku z sera, warzyw czy mięsa. Farsz formujemy w małe kulki.
Wyjmujemy ciasto i rozwałkowujemy. Dzielimy na dwie równe części. Kulki farszu układamy na cieście co kilka centymetrów. Wolne miejsca smarujemy masłem roztopionym. Przykrywamy wszystko drugim płatem ciasta. Sklejamy dokładnie obie części ciasta ze sobą, a za pomocą drewnianej łyżki dociskamy placki pomiędzy porcjami nadzienia. Radełkiem kroimy pojedyncze ravioli i gotujemy.
Należy robić to szybko aby ciasto nie wyschło, bo będzie łamliwe i nie da się dalej przerabiać.
...........................................
Życzę pysznego smacznego!
..................................
A teraz pochwalę się:
W naszym mieście Lublinie ,od dziś do 11 września odbywa się Europejski Festiwal Smaków.
Impreza ta wpisana została w czas polskiej prezydencji.
To największy w Polsce międzynarodowy festiwal.
Goście i turyści z Polski zobaczą na Starym Mieście miasteczko smaku. Na Jarmarku św. Jacka, bo tak nazywa się ta część festiwalu, producenci zdrowej i ekologicznej żywności z Polski, Austrii, Belgii, Grecji, Ukrainy, Węgier, Hiszpanii a nawet Cypru przedstawią zdrowe i ekologiczne przysmaki.
Na festiwalowej Scenie Dobrego Smaku przez 3 dni będą odbywały się prezentacje nawiązujące do kulinarnego dziedzictwa Lubelszczyzny.
W tym roku nawiązujemy do kuchni Jana III Sobieskiego, króla, który na odsiecz wiedeńską wyruszył z Pilaszkowic. Z tej okazji na Zamku Lubelskiem siedem najlepszych restauracji z Lubelszczyzny przygotuje pokaz staropolskiej kuchni z degustacją 21 barokowych potraw.
W cyklu "Europa na talerzu” najlepsi kucharze z Polski i Europy zaprezentują kuchnię hiszpańskich mistyczek, Leonarda da Vinci i Marysieńki Sobieskiej. Wieczorem odbędzie się aż 6 warsztatów dobrego smaku. Festiwal to także 3 konkursy Smaki Lubelszczyzny oraz największy turniej nalewek w Polsce, który w tym roku rozrósł się do artystycznej Nocy Nalewek z inscenizacją wjazdu orszaku króla Jana III Sobieskiego na Stare Miasto. Poza tym będzie wiele atrakcji kulturalnych, koncerty, spektakle i konkursy.
Nie omieszkam nacieszyć oczka i podejrzeć wyczyny kulinarne mistrzów kucharskich. Bardzo jestem ciekawa prezentacji potraw mojego regionu. Lubelszczyzna ma wiele specjałów, ale jestem pewna, że wielu jeszcze nie znam.
Pozdrawiam serdecznie, zmykam do pracy, a potem rozkosz dla podniebienia na naszym starym mieście.
Rozkosznie wyglądają na tym zdjęciu i z pewnością są pyszne!Taki festiwal to pewnie uczta dla oczu i podniebienia!
OdpowiedzUsuńtaaak, wspaniały klimat i można podpatrzeć wiele nowości na takiej imprezie. A raviolki są pyszne. Teraz dopracowuję coś nowego, ale o tym już może jutro.
OdpowiedzUsuńNiedawno widziałam gdzieś przepis na ravioli ze szpinakiem. Miałam zrobić, ale mi umknęło :) dobrze, że przypominasz o tym :) i mam nadzieję, że mi się udadzą!
OdpowiedzUsuńMiłego dnia :)