sobota, 23 listopada 2013

TAK CICHO ODESZŁA

Aldi..... zapewne znacie tę kobietę i jej bloga "Psoty psotki". Urocze wpisy, wspaniałe i smaczne przepisy, życzliwość płynąca z każdego słowa.....
Brakuje mi słów, przełykam gorycz i żal, które mnie zatykają....
Tydzień temu odczytałam na Fb komentarz Mamy Aldi- Pani Wandy- mówiący o tym, że
6 CZERWCA 2013r. ALDI ODESZŁA
Nie moge uwierzyć!!!jeszcze w wakacje i miesiąc temu zaglądałam na jej bloga, zostawiłam komentarz z pytaniem co się dzieje, że zniknęła od maja. Myślałam, że jest zajęta, wyjechała lub zapomniała hasła na swoją stronę. To najgorsze nie przyszło mi nawet do głowy.
Komentarze nie są już publikowane, bo nie można ich zatwierdzić...bo nie ma autorki...
Alda Krużycka, bo tak nazywa się nasza Aldi była częstym gościem na moim blogu. Ja równiez lubiłam jej pomysły, zwłaszcza na ryby, śledzie. Do tej pory korzystam z wielu jej przepisów w święta.
Każde Boże Narodzenie w moim domu to Aldi, bo większość rybnych rarytasów robię wykorzystując jej sposoby.
Nie dociera do mnie...przez tydzień to analizowałam, sprawdzałam, szukałam jej. ... Nie znalazłam świeżych wpisów. Dopiero jej Mama uświadomiła mi to wszystko. Pani Wanda nie ma dostępu do jej bloga, by o tym wszystkim napisać. Dlatego postanowiłam poświęcić ten wpis dla Aldi.
Miała cudowny dar w sobie, ciepło...wszystkie wiadomości od niej wywoływały uśmiech na twarzy. Była pełna życia. Nie wiem dlaczego, z jakiego powodu...nie dociekam, bo nic nie ujmie bólu po takiej stracie.
  Odeszła po ciuchu, nikt nie zauważył do tej pory.
Niby znamy się wszyscy z wirtualnego świata,  pisząc ze sobą, odwiedzając się na kartach bloga, rozmawiając- poznajemy się, ale to wszystko bardzo zbliża. Czułam się zawsze jakbyśmy znały się z Aldi od dawna. Dlatego nawet by mi do głowy nie przyszło, że może gdzieś zniknąć na zawsze, zwłaszcza, że była pełną życia, młodą dziewczyną.
Wczoraj nie mogłam powstrzymać łez. Jednak w tym wszystkim wiem, że Aldi jest ciągle z nami, bo jej blog został dla nas. Ja bardzo dużo sie od niej nauczyłam, poznałam nowe techniki , a jej pomysły inspirowały mnie odkąd ją poznałam.
Pozwoliłam sobie zrobić filmik z wybranych, pieknych kulinarnych zdjęć Aldi.
W tle słychać utwór, który Aldi uwielbiała. To jest dla niej filmik...i dla Was, Byście czerpali inspiracje z tego co nam zostawiła.


............