piątek, 2 marca 2012

sielsko i anielsko

Grunt to anielsko rozpocząć dzień i wtedy  znosi się trudy z uśmiechem na twarzy.
Oczywiście postarałam się także by moje ślubne Szczęście też mogło zacząć dzionek radośnie. Rozanieliłam jego żołądek omletem, a potem przygotowałam obiadek. Dziś na drugie danie były knedle bułczane czyli czeskie ,z ostrym sosem śliwkowym . Do tego przygotowałam roladki drobiowe z łososiem. Coś wspaniałego. Szybko się robi, całość nie jest pracochłonna. To duży plus zwłaszcza jak mąż po 12.30 wychodzi do pracy na 2 zmianę i trzeba wyrobić się by zdążył zjeść obiadek.


Czy wiecie, że 1 marca to podobno dzień puszystych? od rana o tym mówiono w Zetce. Moje dzieciaki postanowiły z tej okazji samodzielnie zrobić ciacho. Dziarsko po południu wzięli się do pieczenia i wyszło im coś, co muszę przyznać bardzo smakowało. Korzystali z mojego tajemnego podręcznego zeszytu kulinarnego. Zdążyłam w smaku poznać placki niby biszkoptowe z dodatkiem miodu oraz masę chyba waniliową. Poszaleli z barwnikami i proszę...efekt nawet, nawet...mi się podobało i smakowało.
Sielsko i anielsko zaczął się dzień i tak samo się kończy. Jakoś przebrnęło się przez trudy i jazda...do przodu.
Dziś to by było na tyle. Krótko, bo już późno. Siedziałam wieczorem i nadrabiałam zaległości papierkowe, a można to uczynić dopiero gdy nasza brygada już śpi .

Dziękuję Wam serdecznie za odwiedzinki i komentarze. Witam bardzo gorąco nowych gości i obserwatorów oraz fanów na Facebook-u. Pozdrawiam cieplutko i życzę miłej nocki.

UZUPEŁNIENIE DLA  AGI

Podaję przepis na czeskie knedliki bułczano- drożdżowe( jakby co to tu jest z dodatkami we wcześniejszym wpisie)
Jest to oryginalna receptura z czeskiej knajpy. Gdy spróbowałam knedlików w knajpie to rozkochałam się w nich. Robi się je szybciutko i są bardzo smaczne. Moja rodzinka bardziej woli to zamiast ziemniaków.
  • 25 dkg mąki (półtorej szklanki + łyżka płaska)
  • 1 jajko
  • pół szklanki mleka
  • szczypta soli
  • ciut cukru
  • 10g drożdży (ja daję 1/3 kostki)
  • 1 bułka kajzerka

Pokroić w kostkę bułkę i wymieszać z roztrzepanym jajkiem w miseczce. W naczyniu mieszamy mleko z drożdżami, cukrem i solą, aż drożdże się rozpuszczą. Dodajemy mąkę. Wrzucamy do tego bułkę z jajkiem .Wyrabiamy ciasto. Zostawić na chwilę by wyrosło. Potem na stolnicy podzielić na porcje. Każdą rolujemy w długiego klucha i kroimy na krótkie. Wrzucić na gotującą się wodę, nie za dużo bo będą rosły. Od razu pływają na powierzchni, przekręcać je w trakcie ,gotować przez jakieś 6 minut i wyciągać. Polecam sosy słodkie i pikantne, najróżniejsze.
Pozdrawiam




środa, 29 lutego 2012

Żur, bliny, charoset, czyli regionalny czas postu

Kuse dni już minęły, czas postu pozwala trochę odpocząć od ciężkiego jedzenia. W moich stronach, przynajmniej w mojej rodzinie, w tym czasie królują inne potrawy niż na co dzień. Zamiast rosołu jada się żur na grzybach, zamiast pączków- bliny, a na drugie danie serwuje się coś co bardzo lubię odkąd spróbowałam tego u mojej babci za czasów "pieluchowych" t.j śledź w śmietanie z ziemniakami w mundurkach. Na deser proponuję Charoset z małą moją modyfikacją.

ŻUR Z GRZYBAMI

Każdy chyba wie jak zrobić dobry żur, więc nie będę się skupiać nad tym. Dodam tylko, że ma w sobie sporo grzybów, chrzan tarty, jajka na twardo , czosnek i bajecznie smakuje.

BLINY 

Tradycyjne danie kuchni rosyjskiej, więc nie ma się co dziwić, że najbardziej rozpowszechnione po wschodniej stronie Polski. W rosyjskiej tradycji mają również znaczenie symboliczne, podawane są matkom po porodzie ale też na stypach. Ich okrągłość symbolizuje pełnię i skończoność życia ludzkiego. Kiedyś był także zwyczaj wystawiania na parapety okienne blinów dla biednych ludzi, pielgrzymów i czy wędrowców.

  • 2 szklanki mąki gryczanej
  • 2 szklanki mąki pszennej
  • 1 litr mleka
  • 5 dkg drożdży
  • 10 dkg masła (roztopić)
  • sól i 1 łyżeczka cukru
  • 5 jajek

Połączyć obie mąki, przesiać, zalać wrzącym mlekiem, wymieszać. Rozetrzeć drożdże z cukrem, stopić masło, oddzielić żółtka od białek. Ubić pianę na sztywno. Dodać do mąki wraz z żółtkami, posolić, odstawić do wyrośnięcia. Smażyć placki na tłuszczu.
Bliny są znane w różnych rejonach i kuchniach. Mają wszechstronne zastosowanie jeśli chodzi o dodatki. Można
-polać je śmietana i posypać szczypiorkiem (typowo polskie, lubelskie)
- posypać pokrojonym śledziem z cebulką
-polane miodem
-z konfiturą
-z mięsem mielonym (ziemniaczane po litewsku)
Rozróżniamy bliny: ziemniaczane,  litewskie tradycyjne( ziemniaczane z mięsem smażonym w jajku, czyli podane z pomaczką), kartoflane z bułką, pszenne, z siadłego mleka.



A teraz czas na ŚLEDZIKA W ŚMIETANIE Z ZIEMNIAKAMI W MUNDURKACH.

  • kilka ziemniaków
  • 6 płatów śledzia
  • śmietana duża 18 %
  • sól, pieprz
  • cebula pokrojona w kostkę
  • masło
Ziemniaki według starych metod powinny piec się w popiele i wtedy są to ziemniaki popielcowe postne do śledzia. Ja niestety nie mam takiej możliwości już więc robię inaczej.
Ugotować ziemniaki w mundurkach. W tym czasie wypłukać płaty śledziowe, poporcjować i zalać śmietaną. Ostawić na godzinkę. Pokroić drobno cebulkę.
Gdy ziemniaki się ugotują i troszkę przestygną, rozkroić na pół i na każdą część położyć kawałek masła. Obok Układamy śledzie ze śmietaną, posypujemy cebulką i doprawiamy pieprzem. Ja soli już raczej do śledzia nie daję. Ozdabiamy koperkiem lub natką pietruszki.
Istna ekstaza smakowa!

                  CHAROSET
Jest to słodki deser przyrządzony z jabłek i orzechów. Ja jeszcze dodaję do tego rodzynki.
Jabłka ścieram, do tego tarte orzechy włoskie, rodzynki płuczę i zalewam w miseczce winem i czekam aż "napuchną" i nabiorą smaku. Potem odcedzam i dodaję do masy jabłkowo orzechowej. Doprawiam cynamonem i mieszam.  Zostawiam w lodówce na jakiś czas by wszystko razem podzieliło się ze sobą smakiem.
W przygotowanych miseczkach mam ułożony charoset. Ja od siebie robię na wierzch dekorację z bitej śmietany lub kremu waniliowego, mało słodkiego, polewam musem owocowym i można się zajadać.

Dziękuję wszystkim za miłe słowa, za komentarze. Anonimowi dziękuję za wnikliwość i zainteresowanie. Witam serdecznie wszystkich nowych gości .
Życzę wszystkim wilczego apetytu i miłego dnia.