"Pytanie to, w tytule,
postawione tak śmiało,
choćby z największym bólem
rozwiązać by należało.
Jeśli ogórek nie śpiewa, i to o żadnej porze,
to widać z woli nieba
prawdopodobnie nie może.
Lecz jeśli pragnie? Gorąco!
Jak dotąd nikt. Jak skowronek.
Jeśli w słoju nocą
łzy przelewa zielone?
Mijają lata, zimy,
raz słoneczko, raz chmurka;
a my obojętnie przechodzimy
koło niejednego ogórka."
Konstanty Ildefons Gałczyński
Gość co nosi zielony garniturek rządzi u mnie ostatnio i niestety nie śpiewa.
Miliony przepisów wszędzie na zimowe sałatki z ogórków. U nas najbardziej smakują te słodko kwaśne. Od jakiegoś czasu robię sałatkę z poniższego przepisu. Jest prosta i nie ma przy niej wiele pracy co jest dość ważne dla tych, którym brakuje czasu.
Wszystko zaczęłam robić wieczorem, by przez noc sałatka nabrała mocy.
- 5 kg ogórków
- 0,5 l octu 10%
- 4 łyżki soli
- 0,4kg cukru
- 20g czarnego pieprzu
- 1 kg cebuli
- 1 szkl. oleju
- świeża papryczka chilli (jeśli ktoś lubi)
Ogórki należy dokładnie umyć i pokroić ze skórką w plasterki.
Sprzęt kuchenny typu robot w tym przypadku spełnia się całkowicie. I ogórki i cebulkę pokroił mi "Zenio" w kilka minut.
cebulka pokrojona w piórka |
skrojone ogórki |
Po odstaniu sałatki dolać ocet i dokładnie wymieszać. Pozostawić jeszcze na ok. godzinę. Nałożyć do słoików. Na wierzch ułożyć po kawałku papryczki chilli , a gdy nie lubimy można to pominąć. Ja połowę porcji zrobiłam bez. Dokładnie zamknąć słoiki i pasteryzować 5 minut od chwili zagotowania.
I gotowe.
Polecam Wam również przepyszną sałatkę szwedzką z bloga Kulinarne Szaleństwa Margarytki. Przepis znajdziecie W TYM MIEJSCU (klik)
DOMOWE PRZETWORY TO JEST TO! BO NIE MA NIC LEPSZEGO NIŻ ZAJADANIE ZIMĄ ZAPASÓW O SMAKU LATA :)
Na smaczek zostawiam Wam pyszną szarlotkę, częstujcie się. Zrobiona według starego przepisu, który znajdziecie na blogu na TEJ KARCIE (klik). Polecam , bo jest niesamowicie krucha, pyszna i taka bardzo prawdziwie babciowa.
Kruche ciasto w niewielkiej ilości i duuuużo jabłek.
DO NASTĘPNEGO
Faktycznie prosty przepis , już go zapisuję. Sałatka wygląda znakomicie. Pozdrawiam cieplutko.
OdpowiedzUsuńpolecam, bo smacznie i szybko
UsuńSUPER prosty prrzepis - Agus dziekuje zabieram i zmykam papapa - buziaki sle Marii
OdpowiedzUsuńMniam... kolejny fajny przepis :)
OdpowiedzUsuńlubię takie sałatki, zastanawiałam się właśnie czy by nie zrobić na zimę :) pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńPo occie widzę, że to dość pikantna sałatka, wypróbuję, by posmakować, bo ogórki w tym roku mam. To dzięki ustawicznemu podlewaniu, bo po dwóch dniach jako takich znów niemiłosiernie grzeje! Pozdrawiam !
OdpowiedzUsuńTaka szarlotka najlepsza. A przepis na ogórki podsyłam Mamie by zrobiła ;)
OdpowiedzUsuńAga, ja sałatki, surówki pasteryzuję (termometr koniecznie(!), w temp 75 stopni duże słoiki 15 min, mniejsze 10. Efekt duzo lepszy, jarzyny nawet z tych mięknących, chrupia jakby świeże.Pychol :-)
OdpowiedzUsuń