< Agnieszka Rucińska - moje mniam: NIE ZAWSZE BYŁ OKRĄGŁY- PĄCZKI vel KREPLE

piątek, 8 lutego 2013

NIE ZAWSZE BYŁ OKRĄGŁY- PĄCZKI vel KREPLE

Życzę  Wam smacznego,
skuście się na choć jednego.
oponki serowe
"Dietetyczny" przecież będzie
fałdek wcale nie przybędzie:)
Wszelkie diety zostaw z boku
taki czwartek jest raz w roku.


Wiem, wiem...już przecież piątek ale wczoraj nie miałam kompletnie czasu na zrobienie wpisu. Smażyłam, piekłam i pitrasiłam.
DZIEŃ DOBRY WSZYSTKIM :)
.............................................................
Skąd tak właściwie wzięły się pączki ? czy spotkaliście się z nazwą KREPLE? to staropolska nazwa pączków.
Nie wiadomo kto te słodkości wynalazł . Podobno historia sięga czasów starożytnego Rzymu i karnawału. Przepisy na pączki są obecne w średniowiecznych książkach kucharskich, w polskiej literaturze pisał o nich Mikołaj Rej z tym, że wtedy był to rodzaj smażonego ciasta, które, bardziej przypominało racuchy niż dzisiejsze pączki.

smarujemy dżemem lub konfiturą
Według rękopisu odkrytego w zbiorach Archiwum Radziwiłłów, o pączkach czytamy:
 "...Z mąki przedniej, dwóch białków z jajec i kilku łyżek wódki różanej zrób ciasto tęgie. Cienko go na stole rostarszy albo rozwałkowawszy, kładź kupkami koriander w białym cukrze, a znowu zawijając, zrób pączki, a w tłustości wolnej rozgrzanej smaż..."
zwijamy i rośniemy
Wynika z tego, że do pączków dodawano wódkę różaną i kolendrę. Co to musiał być za smak?
Chciałabym spróbować....
Nadziewane były różą i często migdałami. Książęce pączki z migdałami smażono jako naleśniki. Musiały przypominać płaskie, grube racuchy. To oznacza, że pączki nie zawsze były okrągłe.
Miały przeważnie kształt grubych rurek. W innym przepisie można przeczytać, że należy

smażymy
 "...ciasto łyżką nabierać i nad węglami przypiekać, zwijać w kłębki”. Bawiono się kształtem. Robiono pączki na wzór koszy szańcowych, tak, żeby ich powierzchnia przypominała plecionkę. Były nawet pączki workowe.
na złoty kolor
"...Wziąć jaj ośm i mleka słodkiego i dobrze zmieszawszy, z mąki chędogiej ciasto z tym zrobić tęgie, nalać go w worek płócienny i zawiązać u wierzchu, włożyć w war i uwarzyć, aż stwardnie...”. Z takiego ciasta smażono pączki.
pączki z budyniem i pączki z różą
Drożdzówki z dżemem

Przy Tłustym Czwartku  warto mieć pod ręką herbatki ziołowe- napary z mięty czy melisy (oraz kopru włoskiego i kawy żołędziówki, , które troszeczkę uspokoją nasz przewód pokarmowy.

Myślę jednak, że każdy z Was skosztował wczoraj słodkości z umiarem. Ja przyznaję się do 4 pączków, 2 oponek i 2 drożdżówek i tyle mi wystarczyło.
Wszystko przygotowywałam według przepisu Asi tym razem (choć oponki serowe robię z jej przepisu już od dawna, bo są pyszne) ponieważ Asia, czyli Margarytka z okazji Tłustego Czwartku przygotowała fajną zabawę. szczegóły znajdziecie na jej stronie na FACEBOOKU
Jesli zaś ktoś chciałby oryginalne przepisy to zapraszam do ASI

OPONKI SEROWE  http://margarytka.blogspot.com/2013/01/oponki-serowe.html

PĄCZKI  http://margarytka.blogspot.com/2011/02/paczki.html

DROŻDŻÓWKI SĄ Z KART MOJEJ BLOGOWEJ KUCHNI http://wilczyca-mojemniam.blogspot.com/2013/01/bo-seksi-to-sama-sodycz.html


Dziękuję Wam serdecznie za wszystkie miłe słowa i odwiedziny. Oglądalność mojego bloga rośnie z dnia na dzień, już dobijacie do 1600 odwiedzin dziennie, w tym 850 wejść to unikalne . Pewnie sami wiecie jakie to uczucie gdy to co robicie daje radość i możliwość korzystania innym ludziom.
Życzę Wam wszystkim miłego piątku i zapraszam na dalszy ciąg słodkiej rozpusty.
Pozdrawiam


 

14 komentarzy:

  1. Mniam! Częstuję się:)
    Pozdrowienia!

    OdpowiedzUsuń
  2. Smakowicie jak zwykle u Ciebie. A ja nie zjadłam ani jednego pączka, ani nic tłustoczwartkowego. Ech... Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Zastanawiałam się, co nam zapodasz na tłusty czwartek ;) Jak zwykle same pychoty i ciekawe info. Nie wiedziałam że pączki kiedyś nie wyglądały jak pączki :)
    Uściski i miłego dnia!
    ps Przepiękny banerek zrobiłaś!!!

    OdpowiedzUsuń
  4. Twoje wypieki tradycyjnie już kuszą z ekranu. Jedno z moich postanowień noworocznych- to upiec w końcu ciasto drożdżowe(a najlepiej drożdżówki z budyniem mmmmm). Pozdrawiam serdecznie!

    OdpowiedzUsuń
  5. ha... wczoraj byłam potwór ... zeżarłam 7 pączków ... hihi
    i ... dzisiaj jednego .... hm... teraz tylko zostaje mięta do picia
    buziaki Aguś

    OdpowiedzUsuń
  6. No, nareszcie mogę skomentować:)Przez dłuższy czas , jak weszłam na Twojego bloga, to widziałam tylko kod HTML i nic więcej:(((((
    Ja pączków nigdy nie robiłam, ale co roku kupuję. Wczoraj zjadłam 4, dzisiaj dwa. Twoje zawijasy wyglądają bardzo apetycznie:)pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. Ja też przyznaję się do 4 pączków :) Na najbliższy czas nasyciłam się ich smakiem :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo ciekawie i smakowicie u Ciebie. Trochę historii - to jest ciekawe. Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  9. U mnie w tym roku jak nigdy, zamiast pączków faworki- w moim regionie zwane chruścikami. Upiekłyśmy dwa rodzaje, drożdżowe i kruche! Jedne i drugie pyszne.Nie powiem ile wsunęłam! Dzięki za przybliżenie pączkowej historii, tak, czy owak są pyszne., a z Twojego postu aż kipi pulchnością i smakowitością.Buźki uznania za Twoje smacznościowe wpisy!

    OdpowiedzUsuń
  10. Pączki Radziwiłłów musiały byc przepyszne .Z podobnego przepisu robiła je moja Babcia .Co to był za smak !!! Do tej pory dzieciaki ( wiekowe już prawie) wspominają ten smak.Kiedyś może się skuszę i zrobię ,choc jakoś do drożdżowych wypieków mam awersję
    U Ciebie jak zwykle smakowicie

    OdpowiedzUsuń
  11. Pyszności, nie ma jak domowe pączki

    OdpowiedzUsuń
  12. najważniejsze aby były smaczne:)

    OdpowiedzUsuń
  13. u mnie dzisiaj muffinki ! :) może i one przyniosą szczęście w roku. Zapraszam do mnie, na posta pt. Jak przetrwać tłusty czwartek :P
    Cieszę się, że wspomniała Pani też o tych herbatkach ziołowych, wątroba nie będzie głośno płakała. :) pozdrawiam Weronika z New York Muffin http://nymuffin.blogspot.com/2015/02/tusty-czwartek-wedug-new-york-muffin.html

    OdpowiedzUsuń
  14. Szkoda ,że tłusty czwartek jest raz w roku:) Pyszności!

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam serdecznie i dziękuję za miłą wizytę