Dzień dobry z rana !
We współczesnych nam czasach czas słodkości to tłusty czwartek, a dawniej......
Zapusty to był czas kończący karnawał, odbywające się we wtorek poprzedzający środą popielcową. Było to ukoronowanie pięciodniowego nieumiarkowania w jedzeniu i piciu.
Symbolem końca karnawału oraz ostatków (zwanych także: „kusymi dniami”) stał się śledź, a prawdę mówiąc - szkielet śledzia wnoszony na patyku między hulających - przez gospodarza, z wybiciem północy obwieszczającym nastanie środy popielcowej i postu. Gospodarz na tę okoliczność wygłaszał uroczystą orację. Podawano na stoły postny, cienki żur. Cichł zgiełk, przerywano zabawę. Rozpoczynało się czterdziestodniowe postne umartwianie.
W bogatszych domach (głównie szlacheckich i mieszczańskich) nastanie Wielkiego Postu następowało wraz z podaniem „maślanej kolacji”. Ten szczególny posiłek nosił nazwę „podkurek”, gdyż spożywany był tuż pierwszym pianiem koguta w Środę Popielcową.
Na Lubelszczyźnie odbywały się „bachuski” (od imienia greckiego boga Bachusa - patrona wina, wiosny, słońca, odradzającej się przyrody i miłości).
Bachusem nazywano chłopca ubranego w słomiane powrozy, albo słomianą lalkę, którą na sankach lub wózku obwożono po wsiach. Towarzyszyła mu grupa przebierańców, zbierających datki dla „Bachusa”.
Robiono tez sobie „zopuśne figle” - np. rozbierano na części wozy sąsiadów, a następnie składano je w całość na dachach stodół.
Powiem Wam szczerze, że kiedyś ludzie przywiązywali dużą wagę do tradycji, czerpali radość ze wszystkiego i zawsze było to dużym wydarzeniem.
Skoro w tym czasie królował śledź więc dziś podam przepis jaki zaczerpnęłam od Aldi. Na blogu "Psoty Psotki" znajdziecie całe mnóstwo ciekawych pomysłów na ryby. Ja z nich często korzystam i serdecznie polecam.
Pamiętajmy, że śledź należy do ryb tłustych.
"ŚLEDZIOWE ROLADKI Z PORAMI"
- wymoczone matiasy
- pory
- zielony pieprz
- sól
- sok z cytryny
- musztarda miodowa
marynata
- oliwa
- 1/2 łyżeczki kminu rzymskiego
- 1/2 łyżeczki nasion kolendry
- dwie duże jagody jałowca
- 2 ziarna ziela angielskiego
Pory pokroić i zesmażyć na oliwie z zielonym pieprzem, solą i sokiem z cytryny. Wystudzić.
Matiasy wysuszyć ,przekroić wzdłuż, posmarować musztardą miodową. na każdy pasek nałożyć smażonego pora , zwinąć w rulonik i spiąć wykałaczką. Ułożyć w miseczce, zasypać pozostałym porem.
Przygotować marynatę i zalać nasze roladki. Odstawić na kilka godzin by smaki dobrze przeszły sobą.
Jest to bardzo elegancka przystawka, smaczna i zaskakująca w smaku.
///////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////////
A teraz czas na coś słodkiego.
U mnie w tym czasie piecze się także owoce. Oczywiście prym w tym deserze wiedzie nasze polskie zacne jabłko.
Przygotowanie jest bardzo proste. Jest trochę zabawy przy tym ale warto poświęcić ten czas.
Pamiętam jak moja babcia robiła pieczone jabłka...mmmm...były przepyszne, tylko nigdy nie robiła z ciastem.
- kilka jabłek twardych
- miód
- tarte orzechy włoskie wymieszane z cynamonem
- ciasto francuskie
- jajko do smarowania
- połówka cytryny
Jabłka obieramy. Kapelusik z ogonkiem odkrajamy i odkładamy. Środek jabłka wydrążamy. Nacieramy je połówką cytryny by nie ściemniało. Do środka wkładamy łyżeczką miód. Obtaczamy jabłko w tartych orzechach wymieszanych z cynamonem. Następnie owijamy ciastem francuskim pokrojonym w paski. Na wierzch układamy kapelusik z ogonkiem i zakańczamy ciastem. Smarujemy skłóconym jajkiem.
Jabłuszka pieczemy do momentu aż ciasto złapie złoty kolor.
Pychota!!!!!
Jabłka zmiękną, miód w środku zamieni się w pyszny syrop, którym nasiąknie owoc zaś orzech i cynamon dodaje wspaniałego wykwintnego smaku.
Polecam, bo jest to bardzo fajny deser.
Dziękuję wszystkim za te wszelkie miłe słowa i cenne odwiedziny.
Życzę Wam miłego poniedziałku i wspaniałego tygodnia.
SERDECZNIE POZDRAWIAM I ŻYCZĘ SMACZNEGO
Pięknie tu u Ciebie i smacznie:) Bedę zaglądać cześciej:))
OdpowiedzUsuńWitam i serdecznie zapraszam. Pozdrawiam i dziękuję
UsuńAż mi ślinka pociekła...:)
OdpowiedzUsuń:) Myślę, że to dobrze :)
Usuńczy ja tam widzę serduszko wycięte w jabłku? ale to słodkie! zrobimy sobie dzisiaj takie jabłuszka w cieście francuskim, bo takiej wersji jeszcze nie jadłam :)
OdpowiedzUsuńtak, to serduszko. Tak mnie jakoś natchnęło :)Życzę smacznego
UsuńJa jak zwykle dostałam ślinotoku na widok Twoich pyszności :)
OdpowiedzUsuńNawet się cieszę Ewelinko :)
UsuńSmacznie!!! Szkoda ze nie moge poprobowac tak przez internet :) Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńoj szkoda...a może dobrze, bo i ja bym garściami próbowała z różnych stron. A od Ciebie bym podkradła jakąś zaczarowaną szkatułkę :)
UsuńAguś ależ pysznie u Ciebie!
OdpowiedzUsuńJaki wspaniały deser wymyśliłaś :)!
... pychota Aguś ...
OdpowiedzUsuńdzięki Tobie chyba... przytyję ... hihi i co wtedy ?
milego !
Dam Ci zestaw ćwiczeń odchudzających i podam przepisy na sałatki :)
UsuńPrzepisy świetne ;) aż ślinka cieknie
OdpowiedzUsuńPrzepisy świetne ;) aż ślinka cieknie
OdpowiedzUsuńświetne przepisy ;) aż ślinka cieknie
OdpowiedzUsuńZnowu masa pomysłów kulinarnych. Takich jabłek w cieście nigdy jeszcze nie piekłam muszę spróbować. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńjabłuszka są wspaniałe w smaku, spróbuj Ewciu koniecznie. Życzę smacznego
UsuńJak smacznie, a ja dziś do kawki nic nie mam uuuu :))
OdpowiedzUsuńsię Pani częstuje :)
UsuńWyobrażam sobie jakie te jabłka smaczne, wszystkie składniki uwielbiam. Jutro zrobię śledzie, to pewne.
OdpowiedzUsuńNa jutrzejsze kusaki śledzik jak znalazł
UsuńQue buena idea esta receta!!!
OdpowiedzUsuńBesos
Miguel
lareposteriademiguel.com
Thanks :)
UsuńAga,
OdpowiedzUsuńale zapustowa rozpusta!
Częstuję się z wielką przyjemnością.
baaardzo proszę, rozpusta wskazana, a od środy post
Usuńdziękuję za wizytę i pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńJestem w jablkowym swiecie .
OdpowiedzUsuńNo powiem Ci że te jabłka wyglądają genialnie! A ja myślałam, że to jakieś drożdzowy na zdjęciu:)Śledzie w tym roku niestety nie dla mnie. ja także miłego tygodnia życzę!
OdpowiedzUsuńDzisiaj śledzik, więc taka roladkę ze śledzia chętnie bym skonsumowała :-)
OdpowiedzUsuńale jak to pięknie wygląda :) aż oczy by jadły :D
OdpowiedzUsuńZ tą tradycją to zgadzam się z Tobą w zupełności. Dzisiaj już niewiele osób przywiązuję do niej taką wagę jak kiedyś, a szkoda...
OdpowiedzUsuńWspaniałe są te jabłuszka. Wyglądają niezwykle smakowicie.
Pozdrawiamm:)
Jabłuszka rewelacyjne ! Poza tym ,u Ciebie jak zwykle tyle dobra ,że zawsze robię się głodna
OdpowiedzUsuńSmacznie. Zapraszam po wyroznienie :)
OdpowiedzUsuńŚliczne te babeczki
OdpowiedzUsuń