- 2 1/2 - 3 szklanki mąki pszennej
- ok.600 g twarogu
- 2 łyżki gęstej śmietany
- 1/3 szkl.cukru pudru
- 2 żółtka + 1całe jajko
- 2-3 łyżki alkoholu (u mnie likier)
- 1 płaska łyżeczka proszku do pieczenia
- 50 g roztopionego masła(ostudzić)
- 1 1/2 płaskiej łyżeczki sody oczyszczonej
- tłuszcz do smażenia ( u mnie smalec + odrobina oleju)
- cukier puder do posypania
Ser zmielić, dodać
do
niego cukier puder, śmietanę alkohol , jajko, żółtka i
ostudzone masło. Delikatnie wszystko wymieszać.
Gdy dokładnie wymieszamy składniki dosypać należy mąkę i
zagnieść ciasto ( ma być miękkie i elastyczne). Gdy będzie zbyt
dużo mąki to oponki nie będą takie puszyste.
Wyrobione ciasto podzielić na części, rozwałkować na grubość 1 cm. Szklanką wycinać krążki, a środek kieliszkiem.
W garnku lub we frytownicy rozgrzać dobrze
tłuszcz.Wrzucać po kilka ciastek i smażyć na złoty kolor. Potem odsączyć z nadmiaru tłuszczu na papierowym ręczniku.
Gdy wystygną posypać cukrem pudrem lub zwykłym cukrem.
ŻYCZĘ WSZYSTKIM SMACZNEGO !
Ooo, dobre to jest. Dawno nie robiłam, może się skuszę ;-).
OdpowiedzUsuńZnam, ale u mnie dziś racuszki.
OdpowiedzUsuńSmacznego i pozdrawiam!