U mnie w domu rzadkością są choroby, jednak gdy szaleje wirus to najbardziej odpornych dorwie w momencie słabości organizmu. Gdy dojdzie do tego nie biegnę do lekarza z dzieckiem. Zazwyczaj dzwonię i w rozmowie z lekarzem dostaję aprobatę na moje receptury. Sprawdzone.Potem tylko kontrolne badania i osłuchanie i gratulacje od pani doktor.
Jeżeli chodzi o schorzenia jelitowo- żołądkowe to trudno jest wykluczyć wirus lub zatrucie. Jednak w obu przypadkach ważna jest dieta i tym się zajmę w dzisiejszym wpisie.
Oczywiście u pań eliminujemy ciążę.
Ja osobiście polecam takie sposoby
Przede wszystkim wykluczamy na kilka dni z naszego menu :
-wszystko co tłuste
-amciu smażone i pieczone
-produkty mleczne
-wszystko co wywołuje wzdęcia i gazy
-wszystko co ostre i mocno przyprawione
- mąkę, zasmażkę, produkty mączne nawet pieczywo.
Dania doprawiać należy majerankiem, sokiem z cytryny, pietruszką, poza tym
pić herbatę z miętą.
Ja bym wyeliminowała pieczywo całkowicie, a zastąpiła pieczywem ryżowym lub
kukurydzianym. Jako kanapka z szynką cieniutko pokrojoną (nawet lepiej polędwicę
sopocką).
Jajka na miękko tzw. w koszulce gotowane na wodzie.
Zagotuj w garnku
wodę i delikatnie na wrzątek wylej jajko, po minucie wyjmij łyżką cedzakową na
talerzyk i zjedz.
Nie jeść nic z mlekiem (mleko bardzo podrażnia jelita)ale za to nadrabiać jogurtami, poprawiają one florę
bakteryjną ukł. pokarmowego.
Biorąc antybiotyk osłabia się żołądek pomimo, że ma on leczyć. Zniszczy
może bakterię od której się choruje ale jeszcze narusza śluzówkę żołądka. Gdyby to
było zatrucie to po 2 dniach wymiotów by przeszło, jeśli trwa dłużej to tzn
wirusowe.
Ja bym dorosłemu na pierwszy raz przed podaniem ewentualnych leków lub przed terapią zaserwowała lampkę
koniaku by wyjałowić mocnym alkoholem żołądek.
Nie wiem czemu ale lekarze często przepisują w takich przypadkach antybiotyki.
Te specyfiki mają to do siebie, że są wszechstronnym lekiem na wszelkie
bakterie i bardzo ogólnym, mogą pomóc lub nie.
A co możesz zjeść by brzunio strawił spokojnie i bez sensacji? ja polecam posiłki o papkowatej konsystencji by nie wymuszać pracy w żołądku do trawienia większych i twardszych kęsów.
ze 3 marchewki zetrzyj na dużych oczkach do garnka,zalej wodą tak by tylko
ją zakryło. Gdy się zagotuje dopraw delikatnie cukrem i solą. Gdy marchewka
będzie miękka dodaj rozbełtane żółtko i mieszaj energicznie, wyłącz. Jedz dobrze
ciepłą ale nie gorącą. Możesz dosypać groszku ptysiowego- jest delikatny.
Można też ugotować w całości pierś z kurczaka w lekko osolonej
wodzie. Włóż mięso na wrzątek, nie na zimną wodę, we wrzątku białko w
mięsie się ścina zachowując swoje wartości. Gdy już się ugotuje i
przestygnie pokrój w plasterki, połóż na bułeczkę np. kukurydzianą i zjadaj ze
smakiem małymi kęsami i dokładnie pogryzionymi.
Możesz sobie upiec kawałek chudej ryby w folii aluminiowej lub
ugotować. (dorsz, pstrąg, flądra, pstrąg strumieniowy- nie Tęczowy,morszczuk
świeży,)
do tego pij napary z rumianku, mięty, czarnych jagód, koperku i
kminku-babcine sposoby są dalej cenione i najlepsze.
Można też ugotować delikatny krupniczek na chudym mięsie drobiowym z kaszą
jęczmienną lub manną, z selerem, marcheweczką, ziemniakami, pietruszką (
wszystko drobno posiekane), lekko osolone, bez pieprzu, z natką pietruszki i
koperkiem.
Wskazane są też gotowane ziemniaki w tzw. mundurkach. Ugotuj kilka z
selerem, potem obierz i pokrój w kostkę i selera i ziemniaki. lekko posolić dla
smaku, sypnąć koperku i można jeść. ( to też receptura babciowa)
Jedzenie nie może być ani zimne ani gorące, zalecane są papki, ale można
też drobniutko kroić warzywa. Stosuje się mało przypraw. Wszystko po to by nie
zmuszać żołądka do wydzielania zbędnych soków żołądkowych, czyli żeby
go nie wysilać zbytnio.
Poza tym w dietach lekkostrawnych zwłaszcza przy dolegliwościach
żołądkowych ważne jest by jeść i dużo pić płynów, by uzupełniać elektrolity na bieżąco.
JEDZ PO TROSZKU ALE CZĘSTO.
czyli 4-5 razy dziennie po troszeczku i jeśli już jesz pieczywo to raczej
czerstwiejsze niż świeżutkie
To chyba tyle co mi do głowiny przychodzi, mam nadzieję, że coś się przyda.
W czasie diety i dolegliwości chorobowych odradzam przeglądanie blogów z jedzonkiem (hi, hi) bo żołądek szału
dostanie,i nie oglądać programu Makłowicza ( ja przy nim głodnieję od razu).
A teraz przyznam się bez używania przemocy: zakochałam się w Czarownicy, zostałam oczarowana. W tym miejscu, u bardzo sympatycznej kobietki znajdziecie bardzo fajne rzeczy, a w tym rozkoszną czarownicę walentynkową, którą już porywam.
Życzę wszystkim zdrowej i zaczarowanej nocki, no i spokojnej.
A teraz przyznam się bez używania przemocy: zakochałam się w Czarownicy, zostałam oczarowana. W tym miejscu, u bardzo sympatycznej kobietki znajdziecie bardzo fajne rzeczy, a w tym rozkoszną czarownicę walentynkową, którą już porywam.
Życzę wszystkim zdrowej i zaczarowanej nocki, no i spokojnej.
Jestem pod wrażeniem i Ciebie i Twojego lekarza. Ja mam takiego (przepraszam za słownictwo) konowała że szkoda słów. Na domiar złego jedyny lekarz w mieście a pediatra jest raz w porywach do dwóch razy tygodniowo.
OdpowiedzUsuńJa też zdążyłam poznać kilku konowałów. Nie zazdroszczę z tym pediatrą, pewnie jak się pojawia to trzeba walczyć o wizytę u niego. Dziękuję i pozdrawiam
UsuńAga,ale mnie mile zaskoczyłaś!!! Jestem w szoku,że polecasz moj blog!!!!Całuski wielkie za to :)))) A post o dietkach po prostu zwalił mnie z nóg,twoja wiedza mnie zauroczyła.Ja też stosowałam marchwiankę mojemu synusiowi jak miał biegunkę-pomogła,a jakże!!! Nowa szata blogu zarąbista,a ptaszkowe trele mile pieszczą me uszy:))) Buziaczki!!!
OdpowiedzUsuńPtaszkowych treli nie zmienię, bo z tego co widze przypadły każdemu do gustu. O blogusiu Twym ośmieliłam się napisać gdyż jestem pod wrażeniem i podobają mi się Twoje prace. Opisane zaś dietki Kochana mają stawiać na nogi, a nie zwalać z nóg ! hi, hi. Dziękuję Ci bardzo. Buziole
UsuńCenne rady przekazujesz! Ja żyję nimi na co dzień od dłuższego czasu, a to za przyczyną mojej drugiej połowy, - ma poważne problemy żołądkowe! Stosowanie części diety, którą opisałaś pozwala mu jako tako funkcjonować.Niektórymi uwagami wzbogaciłaś moją wiedzę, więc dziękuję!
OdpowiedzUsuńWitam, mój syn (10 lat) jest po operacji wywołanej niedrożnością jelit. Rozpaczliwie szukam przepisów bo postanowiliśmy solidarnie całą 5-osobową rodziną iść na dietę lekkostrawną - pół roku. Help!!!!!
OdpowiedzUsuńproszę zajrzeć do zakładki PRZEPISY W DIETACH
Usuń