Dziś skusiłam się i zrobiłam kryszę.(przepis dokładny 2 kartki wstecz) Trochę mi sie plany potegowały, bo nie miałam mleka zsiadłego do ciasta więc dodałam zamiast tego półtorej szklanki śmietany. Poza tym dałam synowi 6 zł i poprosiłam by kupił kaszę gryczaną. Okazało się, że kasza kosztuje 13 zł za kilogram ! szok!!! tyle co piersi z kurczaka. Z lenistwa i braku czasu już nie pobiegłam do sklepu tylko farsz zrobiłam z grubą kaszą jęczmienną. Dodałam więcej cebuli, ser biały i czosnek.
Krysza wyszła przepyszna i nie było czuć różnicy w cieście, kruchutkie tak samo jak ze zsiadłym mlekiem. Farsz trochę inny, bo jednak kasza gryczana ma specyficzny smak, ale też wyszło dobrze. Smażenie w głębokim tłuszczu trwa chwilunię, więc szybko się robi. Do tego barszcz czerwony do picia.
A oto moje pierożki:
Polecam i życzę wilczego apetytu
POZDRAWIAM WSZYSTKICH SERDECZNIE
Pysznie wygląda!O jej!:)
OdpowiedzUsuńdziękuję i jest bardzo smaczne
OdpowiedzUsuńAle nieziemsko wyglądają! Miałabym teraz na nie ochotę :)
OdpowiedzUsuńzdjęcia robione są na szybko, bo czasu miałam mało, niestety do pracy trzeba było biec.
OdpowiedzUsuńmniammmm, ale mi narobiłaś smaka :) nie mogłaś mi przesłać na gadu kilka sztuk do spróbowania? Czesio by się ucieszył ;)
OdpowiedzUsuńMaja
już wysyłam :)
OdpowiedzUsuńNie znam ich, a wyglądają fantastycznie. Koniecznie muszę kiedyś zrobić.
OdpowiedzUsuńWyglądają pysznie:)
OdpowiedzUsuńA ja mogę prosić o przepis??? To wygląda dokładnie na to co mi się marzy od powrotu z Brieszczad
OdpowiedzUsuńProszę : ciasto -4 szklanki mąki, 1 szklanka zsiadłego mleka, 1 łyżka sody oczyszcz. i szczypta soli. ( ja zrobiłam tak jak pisałam w poście). Jakby było ciasto zbyt twarde dodaj smietany lub mleka zsiadłego więcej.
OdpowiedzUsuńfarsz: Kasze gryczaną gotujemy w osolonej wodzie na sypko i studzimy, smażymy cebulkę pokrojoną w kostkę, dodajemy do kaszy i mieszamy to z białym serem. Robimy pierożki i smażymy na głębokim tłuszczu lub pieczemy
PROPORCJE na farsz:
kaszy surowej ok 20dkg, sera białego 30dkg, cebula jedna większa. Krysze mają smaczne ciasto, bo jest kruche.
Bardzo, bardzo dziękuję:) naprawdę sprawiłaś mi wiele radości jutro będę gotować pierogi:)
OdpowiedzUsuńps. muszę sobie dodać Twojego bloga do linków bo nie jestem na bieżąco
proszę uprzejmie i cieszę się, że moje pisadła do czegoś pożytecznego i przyjemnego się przydają. Życzę smacznych pierogów
OdpowiedzUsuń