składniki:
- 2 kg ziemniaków
- 1 jajko
- 3 cebule
- 1/2 boczku surowego
- 1szkl mąki
- kilka ząbków czosnku
- sól, pieprz
Ścieram ziemniaki na tarce o średnich oczkach,dodaję cebulę, czosnek pognieciony, mąkę i przyprawy i jajko. Wszystko dokładnie mieszam. Boczek kroję w kostkę.
Brytfankę smaruję dokładnie tłuszczem (smalcem-a co!)i układam warstwy zaczynając od boczku i przeplatając masą ziemniaczaną.
Piekę w piekarniku dobre półtorej godziny w temp. 200'C
Gdy trochę przestygnie kroję w grubsze plastry i podaję z surówkami. Można też polać sosem.
jakby co...piszcie
polecam i życzę smacznego
Nie znałam takiego sposobu na ziemniaki, podoba mi sie :)
OdpowiedzUsuńPodoba mi się to danie:) Chętnie je zaproszę w moje kuchenne progi:)
OdpowiedzUsuńto bardzo, bardzo stary przepis. Ludzie gotowali z tego co mieli i tworzyli niesamowite smaki.
OdpowiedzUsuńno - też przypomina mi swojskie jadło-choć nie z Twojego zdjęcia-bo na nim wygląda wykwintnie :)
OdpowiedzUsuńw końcu dzięki Tobie przypomniałam sobie o kajetach ze starymi przepisami i warto się nimi podzielić.
OdpowiedzUsuńJadłam - pycha. Moja koleżanka z pracy takie robi, mówi, że to z lenistwa bo nie chce jej się bawić z plackami ziemniaczanymi i to taki jej zamiennik, nazywa to "babką ziemniaczaną". Do tego sos taki jak do placka po węgiersku albo pieczarkowy. Mniam
OdpowiedzUsuńMaja