Uffff.....pierwszy tort z tego weekendu już zrobiłam. Jest to ciacho dla bardzo fajnego gościa, dlatego musiało być i wyjątkowe i dopieszczone. I tak oto powstał kolejny tort w stylu angielskim.
Maks dziś ma urodziny. Jest muzykiem, który swoim talentem olśniewa, a muzyka jaką potrafi zaczarować zostaje w sercu na bardzo długo. Starałam się odwzorować jego własne skrzypce, kolor ciemny, rozmiary też są prawdziwe. Dziękuję Wam serdecznie za pomysł na struny. Zrobiłam je z makaronu tak jak podpowiedzieliście jednak najlepszy był do tego makaron ryżowy.
Tort ma kilka smaków w sobie.
Dolny biszkopt jest czekoladowy. Potem położona jest masa z kawą, na to już zwykłe ciasto i dżem z czarnej porzeczki by do goryczki kawy dodać lekko słodko kwaśnego smaku. Potem na to położyłam masę tiramisu i przykryłam kolejnym biszkoptem. Gryf zrobiłam z biszkoptu zwiniętego cienko w roladę przełożoną porzeczkami. Potem już tylko ubieranie.
Dziękuję Wam za wszystko, za te wszystkie ciepłe słowa, za porady i za odwiedziny. Witam kolejnych gość w mojej kuchni.
Teraz uciekam, bo czas do obowiązków .
Pozdrawiam serdecznie i do kliknięcia w niedzielę. Kolejny tort to ciężarówka Chuck z bajki "Chuck i przyjaciele".
Buziaki!!!!!
Jesteś wielka :))))))
OdpowiedzUsuńPodziwiam cierpliwość i talent :)
cierpliwość mam jak wszyscy już śpią i mam ciszę i spokój. Dzięki
UsuńMoja córka męczy mnie o jakiś tort czekoladowy. Szukam przepisu. Twój jest sliczny. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńPolecam tego bloga http://margarytka.blogspot.com/
UsuńAsia robi wspaniałe torty i myślę, że tam coś znajdziesz ciekawego
Dziękuję
Na mnie zawsze robią wrażenie torty w kształcie instumentu:-) Fantastyczny!
OdpowiedzUsuńDzięki
UsuńAga, jesteś niesamowita! Po prostu gigant ;)
OdpowiedzUsuńDo gigantów to mi baaaardzo daleko, bo jak oglądam czasem programy czy zdjęcia mistrzów, to wymiękam i wzdycham. Dzięki Elinka
UsuńWspaniały tort :-) Genialny miałaś pomysł :-)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie.
Dziękuję
UsuńKiedy czytałam opis tortu, dostałam ,ślinotoku:)))))))Pycha, pozdrawiam
OdpowiedzUsuńTe smaki świetnie się dobrały, jakoś tak samo wyszło
UsuńMistrzostwo świata.Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńWow, dzięki
UsuńTort wygląda nieziemsko! Fantastycznie go uformowałaś :)
OdpowiedzUsuńtrochę miałam obawy, ale w gruncie rzeczy dość fajnie się go robiło. Dziękuję
UsuńW życiu czegos takiego sama nie zrobię.Szczerze podziwiam.I jeszcze te składniki.....ślinka sama sie zbiera:):):)
OdpowiedzUsuńmasy wyszły obłędnie, wylizywałam miski do czysta. Czekam teraz na opinię Jubilata....i mam tremę. Dziękuję
UsuńTorcik jest zachwycający:)
OdpowiedzUsuńDziękuję za uznanie
UsuńAz mi szczeka opadla. Pasujesz do takiej jednej cukierni co to ma swoj program w tv - kiedys zrobili tort muszle sedesowa ktora dzialala i spuszczala sie woda! Spokojnie bys sobie dala tam rade! P.s. "suszy sie" - cos dla Ciebie:-)
OdpowiedzUsuńOj, już mi się gębula uśmiecha na to suszenie :) :) :) a ta muszla klozetowa to świetny pomysł, choć jeszcze nikt u mnie nie wpadł na taki pomysł i chęć posiadania takiego ciacha, choć na hydraulice się trochę znam :)
UsuńWspaniały! :)
OdpowiedzUsuńPani Agnieszko. Miałam tę przyjemność próbować Pani wypieków i podziwiać, podziwiać. Zawsze szkoda jest kroić, bo wszystko wygląda bajecznie. Jednak jak już się skosztuje to sama rozkosz dla kubków smakowych. Biszkopty delikatne, a masy wspaniale dobrane smakowo. Ja chętnie jeszcze nie raz skorzystam z Pani umiejętności i talentu. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńBarbara T.
Dziękuję Pani Barbaro, jest mi bardzo miło. Polecam się w razie potrzeby. Pozdrawiam
UsuńFicou maravilhoso!
OdpowiedzUsuńParabéns você é muito talentosa.
:*
Nigdy w życiu chyba nie uda mi się takiego arcydzieła zrobic!!!
OdpowiedzUsuńjakbyś pooglądała trochę zdjęć, upiekła biszkopt na próbę to Byś na bank zrobiła. Spróbuj
UsuńJestem pod wielkim wrażeniem, to istne arcydzieło, mie dość że wygląda ekstra to jeszcze te smaki, pobudziły moje wszystkie kubki smakowe ;)
OdpowiedzUsuńGratuluję Ci takiego talentu!
pozdrawiam serdecznie
Ula :)
Dzięki Ulcia
UsuńPięknie Ci wyszedł, gratuluję!
OdpowiedzUsuńAguś... cały czas mnie zaskakujesz !!!!
OdpowiedzUsuńSkrzypce to mój debiut, więc sama siebie też zaskakuję :) Dzięki Asiu
Usuńale cudo! jesteś niesamowicie zdolna ;) gratuluję
OdpowiedzUsuńe tam zaraz zdolna, cieszę się jedynie z tego, że mam wyobraźnie przestrzenną. Widzę w głowie pomysł, a potem próbuję robić
UsuńGratuluje! Tort cudny, ja bym nie zrobiła takiego.
OdpowiedzUsuńGratulacje :) Masz talent :)Tort piękny.
OdpowiedzUsuńDziękuję, choć co do talentu to mam inne zdanie, bo znam takich mistrzów, że szczęka opada
Usuńwow! :)
OdpowiedzUsuńAga, jest CUDOWNY!podziwiam:) superaśny:) a gitarę też umiesz zrobić?:) bo jeśli tak to ja chcem;)))))
OdpowiedzUsuńO gitarę taaak! o wiele prościej się robi niż skrzypce. Polecam się
UsuńChylę czoła dla mistrza!!!!
OdpowiedzUsuńNiesamowity ;) i na pewno przepyszny xD
OdpowiedzUsuńWow! Jestem pod ogromnym wrażeniem :))
OdpowiedzUsuńWyśmienite skrzypce! I napewno w smaku również. Pozdrawiam.
OdpowiedzUsuńJestem pod mega wrażeniem!! Coś niesamowitego stworzyłaś!
OdpowiedzUsuńA przez te ptaszorki śpiewające na Twoim blogu to kiedyś wywalą mnie z pracy jak nic ;)