Od jakiegos czasu powstają u mnie pomysły na kuchnię dietetyczną. Dostaje sporo maili na ten temat, wiele pytań i sama też korzystam z takich przepisów.
Kuchnia musi byc przecież wszechstronna, zwłaszcza gdy są osoby z jakimiś schorzeniami i małe dzieci, którym sprzyja dieta lekkostrawna.
Dieta lekko strawna przy schorzeniach wątroby, pęcherzyka żółciowego to rodzaj diety jaki stosowany jest również dla kobiet karmiących piersią, dla osób z nadwagą.
Motto tej diety to jeść lekko i często, a po trochu.
Właśnie jestem w trakcie tworzenia oddzielnego działu na ten temat, myślę, że w miarę szybko go opublikuję.
Dziś polecam pierożki.
Są wspaniałe, delikatne z lekkim akcentem gołąbkowym.
Przepis na ciasto do pierogów podawałam już wielokrotnie, ale gdyby ktoś chciał to pytajcie- podam linka na stronę z moją recepturą.
Najistotniejszy jest farsz.
Nic wymyślnego. Pierożki są mięsne. Często robiłam pierogi z farszem do gołąbków, a teraz ciut zmodyfikowałam dla potrzeb osób na diecie.
farsz
- 1/2 kg mięsa drobiowego mielonego
- 1 saszetka ryżu ugotowanego
- sól, lubczyk, majeranek, koperek
- koncentrat pomidorowy lub pomidory
- jajko
Przy schorzeniach wymienionych wyżej raczej nie stosuje się pieprzu, więc ja nie daję.
Mięso mielone drobiowe podduszam delikatnie na wodzie w rondelku. Gdy przestygnie dodaję ugotowany ryż, doprawiam solą i ziołami i dosypuję poszatkowany koperek. Na koniec daję do farszu 2 łyżki koncentratu lub pokrojone w kostkę pomidorki bez skórki. Dokładnie wymieszać. Po tym wszystkim dokładam jajko i podsypuję odrobiną bułki tartej. Z tak przygotowanym farszem robię pierożki.
Przetestowane na osobach będących na ścisłej diecie, nie było żadnych skutków ubocznych i każdy zachwycał się smakiem, który jest mało spotykany w pierogach.
Polecam serdecznie i życzę smacznego.Obiecuję, że seria dietetyki będzie sukcesywnie rozbudowywana.
Dziękuję wszystkim serdecznie za każde słowo, za miłe maile i komentarze.
Życzę wspaniałego letniego dnia.
wiesz Aguś ... ostatnio mam leniwca ... oj nie chce mi się gotować ... szkoda, że Lublin troszkę dalej a to bym do Ciebie wpadała na takie delicje ... hihi
OdpowiedzUsuńco do Lublina ... zawsze chciałam go zobaczyć i ... w końcu byłam na trochę tylko z samochodu oglądałam jadąc do Sandomierza ... troszkę przypomina Białystok ... nie wiedziałam, że aż taki górzysty jest
No jakieś górki się znajdą. Zapraszam do Lublina jak znajdziesz chwilkę, a ja przygotuję coś dobrego i lubelskiego
Usuńa... dziękuję ! może ... kiedyś ...czemu nie !
UsuńZAWSZE Z TAK WSPANIAŁYCH PRZEPISÓW MOŻNA SKORZYSTAC.DZIĘKUJE PIĘKNIE, UWIELBIAM PIEROŻKI . I NAPEWNO SIĘ SKUSZE NA TE SMAKOŁYKI..POZDRAWIAM GRAZYNA
UsuńBardzo dobry pomysł z działem dietetycznym! Ja też wyznaję zasadę często i po trochu :) Smacznie się zapowiadają te pierożki, muse kiedyś wypróbować ten przepis. Dziś otworzyłam lodówkę i jak to w czwartek - obiad z tego co mam: zrobiłam zupę z boczkiem, udka kuraczka, fasola, ziemniaki, kabaczek, seler, marchew, groszek, przecier pomidorowy - gęsty domowej roboty, no chyba wsystko co możliwe i co akurat miałam i zabielone odrobiną śmietany - bo nie miałam więcej :) z mlekiem i mąką :) Smak ma, jeszcze wrzuciłam świeżej bazylii - zobaczymy czy to jadalne będzie :))) Zaszalałam dziś! Podrawiam!!!
OdpowiedzUsuńuwielbiam dania twórcze coś z niczego!!! a do Ciebie chętnie bym się wprosiła na takie dania
Usuńsuper pomysł!
OdpowiedzUsuńOj, pychota:)już dawno nie robiłam pierogów?????????? pozdrawiam:)))))
OdpowiedzUsuńJa tez uwielbiam pierogi
UsuńBardzo fajne pierożki :) Widzę, że dział dietetyczny będzie bardziej dla osób wymagających specjalistycznej diety niż dla odchudzających się, bo na pierogach ciężko zrzucić nadliczbowe kilogramy ;)
OdpowiedzUsuńTomciu, wierz mi, ja jedząc pierogi schudłam. Ważne jest ile zjesz i jak często . Ja jadam pierogi raz na tydzień i z większej ilości ograniczyłam się do 3 sztuk. Ważne jest tez to jak się łączy produkty i jak wygląda dieta całodzienna, bo składniki i mikroelementy muszą się uzupełniać
UsuńTO PRAWDA CO PISZE AGA . JESLI ZJESZ DUŻĄ ILOSC PIEROŻKÓW TO WIADOMO ŻE COŚ Z NICH SIĘ ODŁOŻY NA TUSZCZYKU. ALE MNIEJSZE ILOSCI SĄ JAK NAJBARDZIEJ WSKAZANE. LEPIEJ CZĘSCIEJ LECZ MNIEJ....SMACZNEGO !!!!!!!ŻYCZY GRAŻYNA
UsuńSuper pomysł z działem dietetycznym, czasem brak mi weny co ugotować, a u Ciebie zawsze się znajdą fajny przepis:) Pierogi porywam, mam wielką do nich słabość :D
OdpowiedzUsuńDużo ludzi szuka przepisów dietetycznych, zwłaszcza po operacjach, dostaję sporo pytań na ten temat, więc postanowiłam podzielić się wiedzą i obalic mit, że jak dieta sporo kosztuje
UsuńŚwietny blog.Też czekam na te przepisy dietetyczne .Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńFajny przepis! Przyznam się, że jeszcze nigdy nir robiłam pierogów z mięsem, ale niedługo je zrobię korzystając z Twojego przepisu.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam serdecznie:)
O, to musi być smaczne. Wypróbuję na pewno.
OdpowiedzUsuńWyglądają smakowicie :) ale pierogi to chyba jedna z tych rzeczy,której się nie nauczę :)
OdpowiedzUsuńAga,
OdpowiedzUsuńlekko i zdrowo to pyszny pomysł.
A Twoje pierożki pierwsza klasa.
Serdecznie Cię pozdrawiam!
z samym mięskiem robiłam, z ryżem nie, a to jeszcze bardziej syte super:)
OdpowiedzUsuńFajne te pierożki! Z chęcią zaglądnę do Twojego nowego działu, bo takie lżejsze dania bardzo lubię :)
OdpowiedzUsuńW lecie zapominam o diecie, ale nieuchronnie zbliża się jesień i trzeba będzie zrzucić małe co nieco po letnim obżarstwie :) Zatem dietetyczne przepisy jak najbardziej wskazane :)
OdpowiedzUsuńfany pomysł z tym działem. Pierożki pewnie smakują wyśmienicie!
OdpowiedzUsuńMMMM, mniam, pysznie wyglądają, a u mnie jutro ryby na obiad!Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWyglądają przepysznie, aż ślinka cieknie, ale bardzo, bardzo czekam na opublikowanie działu dotyczącego diet. Od lat borykam się z nadmiarem tu i ówdzie głównie przez problemy wątrobowe. Może więc znajdę tutaj przepisy dzięki którym posiłek będzie smaczny a przyjemnością jego wspomnienie bez " zwijania się po kątach" po kilku godzinach trawienia. Pozdrawiam Agunia cieplutko:) i dziękuję za wizytę w moim Kuferku.
OdpowiedzUsuńZ takim nadzieniem jeszcze pierogów nie robiłam , muszę spróbować:)
OdpowiedzUsuńWszystko pyszne :) Ciekawe te Twoje pierożki. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńA ja miałam to szczęście, że jadłam je u Agi i to dokładnie te które są na zdjęciu. Przyznaję, że miałam wątpliwości co do połączenia ryżu z ciastem pierogowym, jakoś mi to nie pasowało, jednak gdy skosztowałam... mniam :) teraz już wiem, że na pewno zagoszczą i na moim stole. Pychota
OdpowiedzUsuńMaja
czy masz diete dla przepukliny przepony otworu rozworowego
OdpowiedzUsuńjakies dania obiadowe
Z tego co się orientuję to dieta polega na wyeliminowaniu produktów pobudzających wytwarzanie większej ilości soku żołądkowego, a przede wszystkim produktów i dań mącznych. Trzeba także jeść małe ilości posiłków i częściej (5-6 razy dziennie). Postaram się opracować przykład diety dla przepukliny i opublikuję na dniach. Pozdrawiam
Usuń