Na kolację proponuję pizzę pyszną, pachnącą, z trzema serami, z boczkiem, kiełbachą, salami i ogórkiem konserwowym. Pyszności.
Dla tych co nie przepadają za mięsem polecam wariant z samymi serami.
Nakładam swój ulubiony dresik i do dzieła:
Ciasto proste i to samo jak zawsze ( z niego czesto robię tez calzone)
- 1 kg maki
- 5 dkg drożdży
- pół szklanki oleju
- cukier
- sól
- zioła
- ciutkę ciepłej wody
Wszystko razem dobrze wyrobić, zostawić na 10 minut, by się składniki pogodziły i robimy pizzunię. To ciasto należy do tych co się kręci na palcach
Ja pizzę piekę na dużej blasze płaskiej firmowej z piekarnika. Robię wielki placek i jazda!!!!
a to znowu ja (nie kto inny ino ja) |
Polecam gorąco!!!!!!
W kwestii pizzy robię dokładnie tak jak Ty. Uwielbiam improwizować, grunt by była smaczna!
OdpowiedzUsuńCalzone pyszne i sycące, a Aga zrobiła u nas tego dużo. Zostało trochę na następny dzień, niestety wszystko zniknęło w przepastnym żołądku mojego dorastającego dziecięcia :-(
OdpowiedzUsuńMaja
Looks yummy.
OdpowiedzUsuńaj, pizzę by się zjadło :D
OdpowiedzUsuńu mnie ostatnio najczęściej wersja z mozarellą, szynką drobiową, czarnymi oliwkami i mnóstwem bazylii.
biorę obie - i z mięsem i bez :)
OdpowiedzUsuńoj widzę, że w tej serowej było duuuużo ciągnąąąącego się sera :D
ciągnący się ser to podstawa- ja uwielbiam!!!!
OdpowiedzUsuńPizza i dużo sera!!!! wpraszam się na takie danie!!!!
OdpowiedzUsuńNo to wszystkich zapraszam serdecznie
OdpowiedzUsuńAh takie dania w domowej wersji są zdecydowanie najpyszniejsze :)
OdpowiedzUsuń