KULEBIAKA I PARZYBRODĘ
Lubię te zapachy, ten klimat wspomnień, niecierpliwość gdy czeka się aż będzie gotowe. Jest to kuchnia tradycyjna, zwyczajna, a jakże magiczna.
KULEBIAK Z GRZYBAMI
Dla mnie to prawdziwy kulinarny poemat.Sprawdza się jako dodatek do rosołu czy barszczu, a już nie może go zabraknąć u nas na stole wigilijnym.
ciasto:
- 1 szklanka mąki
- 2 jajka
- sól
- łyżka tłuszczu do wysmarowania formy
farsz:
- 0,75 kg grzybów (własne lub pieczarki)
- 1 cebula
- 3 łyżki masła
- 2 ząbki czosnku
- 2 łyżki bułki tartej
- natka pietruszki
- 1 jajko
- sól, pieprz
- starta gałka muszk.
Wszystko robi się bardzo prosto i szybko. Mąkę sypiemy na stolnicę, wbic jedno jajko, wlać szklankę przegotowanej wody, sypnąć szczyptę soli, i zagnieść ciasto. Uformować potem kulę i odłożyc na bok na 30 minut.
Grzyby oczyścić, osączyć i pokroić w plasterki. Cebule i czosnek obrać, pokroić i przesmazyc na maśle. Dodać grzyby i smażyć jeszcze chwilę. Potem przykryć i dusic ok 15 minut.
Posiekać natkę pietruszki, wymieszac z bułką tartą i jajkiem i dodać do lekko podstudzonych smażonych grzybów z cebulą. Doprawić farsz solą, pieprzem i gałką. Ciasto rozwałkować i całym płatem ciasta wyłożyć formę tak aby wystawało poza boki. Włożyć farsz grzybowy. Brzegi ciasta zwinąć zamykając, brzegi zwilżyć i zlepić. Rozmącić jajko i posmarować wierzch ciasta. Wstawiamy do piekarnika nagrzanego i pieczemy ok 40 minut w 200 stopniach.
Przepis ten dodaję do akcji wigilijnej
a teraz pychota od mojej babci
PARZYBRODA lub zwana też SAŁAMACHA
pychota jest super na zimne dni takie jak ostatnio bywają
Potrzebujemy nie wiele:
niezbyt duża główka kapusty
kilka ziemniaków
sól, pieprz
łyżka mąki
20 dkg boczku wędzonego lub słoniny
ziele angielskie
liść laurowy
Do garnka wrzucamy pokrojoną w kostkę kapustę, ziemniaki, zalać wrzątkiem, dodać przyprawy i gotować do miękkości
Boczek pokrojony lub słoninę smażymy i na koniec należy dodać mąkę by zrobić lekką zasmażkę. Rozprowadzić wywarem z kapusty i dodać do garnka. Wszystko utłuc tłuczkiem, nie zbyt dokładnie by pozostały tez kawałki, doprawić mocno pieprzem .
....i to cała filozofia na rozgrzanie, która gościła w nie jednej wiejskiej chacie
polecam wszystkim bardzo serdecznie, bo jest bardzo smaczne
życzę miłego dnia i pozdrawiam serdeczni
Kulebiak... poezja... choc moja mama robi ciasto dzien wczesniej i przez noc przechowuje w lodowce. Ja robie tez kulebiak nie tylko z grzybami ale tez z grzybami i z kapusta, na Wigilie wlasnie tez... cudo!
OdpowiedzUsuńCiasta można robić różne, ja podałam takie najprostsze, choć robie tez drożdzowe co rośnie w chłodzie i farsze można wymyślać jak się tylko zamani, ale kulebiaczek na wigilię to niebo w gębie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńObie propozycje pyszne!
OdpowiedzUsuńKulebiaki piekę,ale parzybrody nie jadłam całe lata.
kulebiak uwielbiam i często robię, ale parzybrody jeszcze nigdy nie robiłam :) super przepisy
OdpowiedzUsuńa ja kulebiaka jeszcze nie jadłam... pora spróbować :)
OdpowiedzUsuńLooks so yummy. I don't have patience to do this..maybe one day I shall try since you made it sound so simple to do.
OdpowiedzUsuńTen kulebiak jest rewelacyjny;),nigdy nie ma go u mnie na wigilijnym stole,ale pysznie się prezentuje,mam ochotę na coś z grzybami;),pozdrawiam
OdpowiedzUsuńMuchisimas gracias por visitar mi horno, querida amiga, me quedo como seguidora tuya, mi blog no tiene traducción, no sé lo que comentas, espero que mis panes te guste, tu blog es precioso, espero poder copiar algo tuyo, porque a mi me sale traductor en polaco cuando entro al tuyo. UN BESO!!!
OdpowiedzUsuń