Tort zamówiony dla małego ornitologa chyba się sprawdził.
Mama chłopca wybrała smaki truskawkowo - jagodowy w białej masie śmietanowej. Pomyślałam więc sobie, że na białym (jasnym tle) ładnie będzie wyglądać papuga.
I tak kilka dni temu wzięłam się za robotę.
Ptaka naszkicowałam czekoladą, kolory wypełniłam żelkami. Kolorowe słodkie gumowe misie rozpuściłam kolorami w małych rondelkach na parze i gdy podstygły i tężały pokrywałam na torcie owy szkic.
Potem w małej filiżance rozrobiłam lekki lukier, do którego dodałam zielony barwnik i pędzelkiem malowałam tło, starając się uzyskać odcienie od ciemnej do jasnej zieleni.
Nie wiem czy zabawę kolorami dobrze widać na zdjęciu ale w rzeczywistości jest to intensywny kolor.
Dziś Mama szanownego rano do mnie zadzwoniła, zaś chłopiec zapytał mnie jaki to ptak. Odpowiedziałam, że papuga, a on zaczął mnie wypytywać jaki gatunek wśród papug. Zaczął mi wymieniać różne rodzaje tego ptaka. Oniemiałam, bo nie wiedziałam, że sześciolatek może być takim znawcą. W tym momencie ogarnął mnie ogromny stres.
Czy się spodoba ta papuga? czy sprostałam wymaganiom Jubilata? czy to w ogóle podobne jest do papugi?
Hmmm....
Mama odebrała ciacho ok 13 godziny i była zachwycona jednak cały czas dumam nad opinią Jubilata.
No cóż...może jutro się dowiem
Przesyłam Wam wszystkim serdeczności i życzę miłego wieczoru
Wyzwań się nie boisz, a że artystka z Ciebie niezła, to widać we wszystkich pracach.Bez plastycznego zmysłu i wiedzy praktycznej takie kulinarne dzieła by nie powstały, a ptaszyna wyszła Ci uroczo!Pozdrawiam ciepło!
OdpowiedzUsuńOj lubię wyzwania i to bardzo:) to mnie bardzo motywuje i daje kreatywność. Dziękuję Danielo
UsuńNa prawdę niebanalne.Masz talent.Pozdrawiam Christopher
OdpowiedzUsuńDziękuję
Usuńale cudoooooooooo prześliczny
OdpowiedzUsuńAga jesteś niesamowita. Tort rewelacja :) Myślę, że jubilat będzie zadowolony. Dzieciak z pasją jak widać.Trudne zadanie miałaś. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńprawdziwy pasjonata i fachowiec z niego chyba
UsuńJUŻ KIEDYŚ PISAŁAM - MASZ TALENT .WIELKI TALENT !
OdpowiedzUsuńdziękuję za tyle miłych słów
OdpowiedzUsuńSzkicowanie czekoladą na torcie.... Mistrzyni. Pomysł z żelkami super :) Miłej niedzieli.
OdpowiedzUsuńAga ten tort to mistrzostwo świata !!! Pomysłowa i utalentowana z Ciebie Kobieta. Pozdrawiam serdecznie :)
OdpowiedzUsuńChylę czoła! Widziałam go już na FB genialnie poradziłaś sobie z tym wyzwaniem!
OdpowiedzUsuńChylę czoła bardzo nisko. Jeszcze nigdy nie widziałam by ktoś malował torty
OdpowiedzUsuńAguś powierzyłabym Ci zrobienie najbardziej wyszukanej dekoracji na torcie. Wiem, że poradziłabyś sobie bez problemu. Jesteś nie tylko mistrzynią w kuchni (już Ci pisałam), ale jesteś artystką. A mały/wielki ornitolog? Nie kłopocz się tym. On podszedł do tego jak znawca ptaków a nie jak znawca sztuki kulinarnej. Mnie się podoba.
OdpowiedzUsuńKrysiu, jest mi ogromnie miło czytać takie słowa. Z tego co wiem od mamy chłopca- tort bardzo smakował i podobał się. Dziękuję
UsuńAgusiu,to przecież jest jak pędzlem namalowane-pięknie-jestem pełna uznania.
OdpowiedzUsuńPozdrawiam cieplutko!!!
Danusiu, bo ja malowałam po masie śmietanowej pędzlem
UsuńNa pewno dowiesz się, ze Jubilat był zachwycony !!!
OdpowiedzUsuńKniaź wyszedł mi bardzo dobry, dzięki.
Na pewno tort się podobał Był pycha nie mogło być inaczej, bo to istne cudo. Pozdrawiam serdecznie.
OdpowiedzUsuńFantastyczny ;) Papuga pięknie Ci wyszła ;)
OdpowiedzUsuńFantastycznie sobie radzisz z każdym wyzwaniem :)
OdpowiedzUsuń