fot. Madzia U. |
Ostatni tort jaki robiłam , ten dla Pani Oli bardzo się spodobał, zaś smak truskawkowo-jagodowy cieszy się popularnością. Chyba mogę już robić z zamkniętymi oczami choć cięzko jest coś powtórzyć dokładnie.
Zostałam poproszona o powtórkę tortu z małą zmianą w napisie.
fot. Madzia U. |
Tak więc kolejne zamówienie się zrealizowało, Jubilatka zadowolona, zamawiająca Madzia także i być może zyskałam nowych klientów. Zdjęcia publikuję dzięki uprzejmości osoby zamawiającej i mam wreszcie tort w przekroju :)
To tyle. Obiecuję, że dziś już nic nie wstawię na bloga.
Teraz na sobotę szykuję tort z malowanym ptakiem...ale o tym już napiszę gdy go zmaluję.
Miłej nocki
Agusia, jesteś niesamowita. W pozytywnym tego słowa znaczeniu. Bardzo lubię Twoją energię, Twój entuzjazm i Twoje zaangażowanie. Powstają piękne, smaczne (jest przekonana) i warte sprawdzenia przez nas potrawy. Pozdrawiam Cię :)))
OdpowiedzUsuńAga tort jest piękny i na pewno tak dobry jaki ładny :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńJuz północ, a mnie naszła chętka na słodkości ;-)
OdpowiedzUsuńSmakowity,nie przeładowana dekoracja,lekki,pyszny.
OdpowiedzUsuńNarobiłaś mi smaka. Piękny tort. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńjasne... torcik... kolejny...
OdpowiedzUsuńuwielbiam je jeść... a tyłek sam rośnie... hihi
Po przekrojeniu wygląda rewelacyjnie. Bardzo doceniam Twój kunszt kulinarny i nie jesteś gruba , jak to jest możliwe ? Serdeczności zasyłam.
OdpowiedzUsuńMarysiu, jesteś kolejną osobą, która mnie o to pyta. Moja "nietyłość" to chyba dziedziczna cecha jaką nabyłam po mojej babci (do której jestem podobna), babcia wszystko jadła ale miała takie samo ADHD jakie i ja mam- czyli w miejscu nie usiedziała. Tak na serio to i babcia miała i ja mam tendencje do tycia. W ciągu dwóch dni potrafię złapać 3 kg ale w ciągu kolejnych dwóch dni je zrzucam bez problemu. Nie pilnuję wagi, jem to na co mam ochotę. Nie wiem jak będzie mój organizm reagował np. za 20 lat, ale pocieszam się tym, że moja babcia zakończyła swój żywot w leciwym wieku będąc drobną i szczupłą. Dziękuję Maryś za przemiłe słowa. Buziaki
UsuńJaki on jest pięęęękny, pozdrawiam Aguś :-)
OdpowiedzUsuńUn pastel precioso Aga,
OdpowiedzUsuńQue bueno que no engordas, creoque yo también soy de ese grupo de personas, jejeeje, me encanta!
Beso
Ten tort az sie prosi o zjedzenie:)Jest cudowny.U mnie na jutro w planach porzeczkowiec z masa serową.Pozdrawiam.Justyna M
OdpowiedzUsuńpycha już to czuję
OdpowiedzUsuń:)
pozdrawiam pa