< Agnieszka Rucińska - moje mniam: OWOCOWE SZALEŃSTWO

środa, 29 maja 2013

OWOCOWE SZALEŃSTWO

Dziś kolejna propozycja z menu komunijnego. Jednak zanim przejdę do rzeczy chciałam zaprezentować koszyczek, w którym podałam na przyjęciu owoce. Koszyk jest zrobiony z obranego arbuza. Uwielbiam takie formy wizualne dla owocowych rarytasów.
Arbuza należy obrać z wierzchniej warstwy skóry. Potem delikatnie wycinamy od połowy kształt koszyka, odcinając górę ale zostawiając część na rączkę koszyczka. Środek wydrążam miarką kulistą robiąc z miąższu kulki, które znajdą się także w naszym koszyczku. Potem osuszam środek (sok zlewam do szklanki -mniam mniam) I oto powstaje nam koszyczek, do którego śmiało można włożyć wszelkie owoce. Tak podane smakołyki zawsze wzbudzają zachwyt i pięknie wyglądają.

Teraz czas na sałatkę. Już kilka osób pytało mnie o nią, więc dzielę się przepisem

SAŁATKA HAWAJSKA

  • 2 jajka ugotowane na twardo
  • puszka ananasów w słodkim syropie
  • kukurydza
  • seler konserwowy
  • winogrona bez pestek (u mnie zielone i różowe)
  • 2 szt. kiwi
  • ok 20 dkg szynki konserwowej
  • szczypiorek
  • 20 dkg żółtego sera

sos: 2 łyżki majonezu, 1 łyżka śmietany, odrobina soku z ananasów, pieprz

wszystkie składniki kroimy w drobną kostkę (poza selerem), szczypiorek drobno siekamy i mieszamy razem w misce. Polewamy zrobionym sosem i zostawiamy na 20 minut. Przekładamy wszystko łyżką cedzakową do salaterki pozbywając się nadmiaru soku, dekorujemy i zajadamy.

Sałatka jest niezwykła, wspaniała w smaku i sycąca. Poza przyjęciem świetnie sprawdza się na kolację lub też na śniadanko.

Polecam i życzę smacznego

Dziękuję serdecznie za każde odwiedziny i komentarze, które są dla mnie wielką inspiracją. Gorąco witam nowych gości obserwujących i na Facebook'u. Mam nadzieje, że zostaniecie ze mną na dłużej.
Pozdrawiam Was serdecznie i życzę wspaniałego, słonecznego święta i weekendu.

10 komentarzy:

  1. Z przyjemnością będę tu zaglądać,przepisy super dzis dużo czasu spędziłam na twoim blogu,bardzo fajnie wszystko opisujesz i masz super rodzinke:)Sałatke na pewno zrobie-to moj idealny zestaw.

    OdpowiedzUsuń
  2. Sałatka w domu na pewno się przyjmie: kukurydza i ananas- to to co moje tygryski lubią najbardziej. Przyznam szczerze, że sałatki z kiwi nigdy nie jadłam! Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  3. Koszyczek ślicznie się prezentuje:) A przepis na sałatkę chętnie wykorzystam:) Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
  4. Mam słabość do dekoracji,a powiedz mi Agusiu,czy ten koszyczek nie ciemnieje i jak długo jest jędrny?Takie sałatki uwielbiam,mam podobny przepis,tylko zamiast szynki jest kurczak wędzony.Ale z przepisu na sos do niej na pewno skorzystam.Bardzo miło tu u Ciebie-pozdrawiam ciepło:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Koszyczek zrobiłam o 8 rano i stał elegancko do wieczora, nie ciemnieje i trzyma się prężnie. Jak wychodzilismy do Kościoła o 10.30 to wstawiłam go do lodówki, schłodził się do godz. 13. Potem stał na stole i pięknie się prezentował

      Usuń
  5. Świetny pomysł z tym koszyczkiem. Ale przecież Ty bardzo twórcza jesteś :-)

    OdpowiedzUsuń
  6. Pięknie to wygląda i bardzo smakowicie. Chętnie pokosztuje :-)

    OdpowiedzUsuń
  7. Ciekawy przepis na sałatkę, wykorzystam przy najbliższej okazji:)

    OdpowiedzUsuń
  8. Na sam widok ślinotoku dostaje niczym doberman(dobermanica ?)
    Wygląda rewelacyjnie , smakuje pewnie reż .

    OdpowiedzUsuń
  9. Koszyczek z zawartością przecudowny

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam serdecznie i dziękuję za miłą wizytę