Dzisiejszy wpis chciałabym poświęcić oczyszczaniu organizmu, zwłaszcza wątroby, przewodów żółciowych i trzustki. Wpis będzie długi ale myślę, że warto się z nim zapoznać.
Tybetańczycy mówią, że jeśli człowiek chce być zdrowy, nie powinien bać się choroby, starości i śmierci.
Człowiek raz na jakiś czas powinien robić generalne porządki, bo nawet nie zdajemy sobie sprawy co się w nas gnieździ.
Kamienie, piach, stary cholesterol, obumarłe krwinki czerwone tworzące pajęczynkę, to niektóre składniki jakie zalegają w przewodach żółciowych i wątrobie.
Wątroba to jeden z najważniejszych organów naszego organizmu, od którego pracy zależy stan serca, układu krwionośnego, organów trawiennych, nerek, mózgu, układu limfatycznego i w końcu naszej psychiki.
Wszystko
to co prowadzi do zaburzeń
filtracyjnych
i wydalniczych zdolności wątroby, może stać
się
początkiem bardzo różnych poważnych chorób.
Wzdęcia brzucha, dreszcze,
niestrawność po spożyciu
posiłku,
biegunki, szczególnie po zjedzeniu smażonych
produktów, ogólne
osłabienie,
brak apetytu, gorycz w ustach, stany przygnębienia,
potliwość,
rozdrażnienie, zaburzenia snu,
zaczerwienienie dłoni w okolicach kciuka i
małego
palca, skurcze w łydkach i palcach rąk, bóle w
kościach i stawach, a także bóle pleców w okolicy śródpiersia to często alarm ze strony organizmu proszący o pomoc.
Obecnie
istnieje wiele preparatów, które mogą poprawić
funkcjonowanie
wątroby, ale żaden preparat nie daje
takich odczuwalnych
efektów
jak zabieg oczyszczenia wątroby.Wiele osób zastosowało tę metodę i dzięki temu uniknęli operacji usunięcia pęcherzyka.
Kamienie żółciowe siedzą
w wątrobie bardzo
mocno. Po moim pierwszym i drugim oczyszczeniu kamieni nie było,
były „koreczki" cholesterolowe (podobne do ciemnozielonych wałeczków),
kawałki pleśni
(podobne do pajęczyny),
ale po trzecim
czyszczeniu wyszło tyle co półlitrowy słoik kamyczków, a także dużo starej żółci,
ciemne
płatki i inne „brudy". A przecież wszystko to jest w wątrobie u
każdego z nas i im jesteśmy starsi, tym tego brudu
jest więcej.
Kiedy
pozbędziemy się
tego wszystkiego od razu poczujemy się
lżej,
odczujemy
prawdziwą
odnowę całego organizmu. Jednym
słowem, oczyszczenie
wątroby jest rzeczą
naturalną i niezbędną
dla każdego
człowieka, jak
generalne
porządki w mieszkaniu.
Kamienie
Żółciowe w 90 — 99% składają
się z cholesterolu, który pod
wpływem
ciepła (podczas ogrzewania powierzchni wątroby)
topi się,
mięknie, dlatego też
kamienie przybierają kształty przewodów żółciowych
i
pod ciśnieniem
swobodnie przechodzą przez nie absolutnie nie
powodując
bólu.
Podczas
zabiegu stosuje się oliwę
z oliwek, a fakt, że
oliwa z oliwek posiada
silne
działanie spędzające żółć
i powoduje kurczenie się pęcherzyka
żółciowego i maksymalne
otwarcie wszystkich przewodów żółciowych
—
jest
powszechnie znany. Oprócz tego gwałtownemu wydzielaniu się żółci z
wątroby towarzyszą
kwasy. Kwas cytrynowy, wykorzystywany podczas
oczyszczania
stymuluje tę funkcję, dodatkowo jeszcze
rozpuszczając
twarde
występy — haczyki, które utrzymują
kamienie żółciowe
w
przewodach.
Kwaśny smak — stymuluje
działanie wątroby,
a olejki eteryczne soku działają jednocześnie zarówno jako środek spędzający żółć, jak również
i środek
aseptyczny.
Jeśli kuracja oczyszczająca wątrobę
jest przeprowadzana
ściśle według opisanych zaleceń, żadnych
skutków ubocznych
nie ma.
Czasem
po wypiciu 3 — 4 porcji oliwki zdarzają się
wymioty, to znak, że
najpierw
oczyścił się żołądek. To się
może
zdarzyć podczas pierwszego
zabiegu
oczyszczającego,
to nic strasznego zabieg należy
ukończyć
(nie
zwiększając ani ilości oliwki, ani soku).
Podczas
oczyszczania trzeba być spokojnym i rozluźnionym (zrelaksowanym).
Kiedy
wątroba jest silnie
zanieczyszczona i wydala z siebie
„nieczystości", możecie poczuć, że wątroba jak gdyby
„oddycha".
DZIAŁAMY
Skuteczność
oczyszczenia wątroby
zależy od całkowitego stosowania
się
do przepisu i przeprowadzenia wszystkich etapów.
Etap
pierwszy. Wcześniejsze
przygotowanie — „złagodzenie" organizmu.
Jest
to niezbędne
do tego, by rozluźnić, nagrzać
i nawilżyć
organizm. Wystarczy wziąć dobrze ciepłą kąpiel.
Etap
drugi. Przez 3—4 dni przed oczyszczeniem Żywić
się tylko
głównie
produktami pochodzenia roślinnego,
pić
0,5 1 świeżo wyciśniętego
soku
z buraka + jabłek, w proporcji (1:4), a codziennie na noc pić
napar
z ziół przeczyszczających.
Etap
trzeci. Oczyszczenie właściwe
lepiej przeprowadzać pod koniec
tygodnia
(piątek—sobota lub
sobota—niedziela). 1 — 2 dzień — przez cały
dzień
pić tylko sok w dowolnej ilości. Gdy chce się
jeść - pijcie sok, chce się
pić - pijcie sok (burak + jabłka, 1:4).
Podczas dnia dużo się poruszać , a przy
silnym uczuciu głodu jeść pieczone jabłka z miodem.
Po
godzinie 14-ej od czasu do czasu nagrzewać
powierzchnię
wątroby
poduszką elektryczną
lub termoforem - tak do
godziny
18-ej. O 18-ej przyrządzić
mieszankę z: 150 g oliwki z oliwek i
150
g soku z cytryny, 6 plasterków cytryny, ząbek
czosnku — rozdrobnić i
przełożyć
do słoiczka z wieczkiem. Przygotować ciepłą
pościel.
Jeżeli
już
wszystko jest przygotowane należy o
18.30 wziąć gorący prysznic,
dobrze
rozgrzać ciało, wytrzeć
do sucha i położyć
się do łóżka.
O
19.00 wstać,
wypić
2 łyżki
oliwki i natychmiast popić 2 łykami soku
z
cytryny, jeśli
zbiera się na wymioty wziąć
i ssać plasterek
cytryny,
jeśli ten stan nie mija,
otworzyć słoiczek z czosnkiem i powąchać. Nieprzyjemne uczucie
minie. Potem należy
znów się położyć
i
rozgrzewać wątrobę. Za 15 minut znów wypić
oliwkę i sok z cytryny.
I tak co 15 minut, dopóki nie wypijecie
całej oliwki
i
całego soku. Jeśli
po kolejnej porcji (zwykle po czwartej) nudności
nie
przechodzą, trzeba
się ograniczyć
do już wypitej ilości. Następnie
należy się
położyć
do łóżka
na prawy bok, położyć
poduszkę elektryczną
lub termofor na wątrobę
i oglądać
telewizję lub czymś się zająć leżąc.
Po1 do 2 godzinach
rozpocznie się parcie i opróżnienie jelit. Mniej więcej
około
północy trzeba wypić
napar z ziół przeczyszczających
i położyć
się
spać.
Rano
wypijcie napar z ziół przeczyszczających
i zjedzcie lekkie
śniadanie z produktów roślinnych, owoców i warzyw, można zjeść
kaszę na
wodzie.
Na obiad zupę wegetariańską
(jarzynową),
na kolację pieczone
lub
gotowane ziemniaki z dodatkiem zieleniny, ryż z duszonymi
warzywami,
itp. Od następnego
dnia rozszerzamy menu.
Ile razy należy
czyścić
wątrobę?
Pierwsze
czyszczenie jest najtrudniejsze, ponieważ organizm traci
dużo sił. Zwykle jest wydalane
dużo starej żółci, pleśni, białych nici,
zielonych
„koreczków" ale kamieni może
nie być. To
nie oznacza, że
oczyszczenie
się
nie udało. Po prostu wątroba
jest silnie zanieczyszczona i
podczas
kolejnych oczyszczeń pojawią
się kamienie. Drugie
oczyszczanie
jest
już
łatwiej przeprowadzić.
Powinno się ono odbyć
po 3 — 4
tygodniach,
następne oczyszczenia proszę
przeprowadzać raz na 3 miesiące.
Po 5
— 7 oczyszczaniach można
przeprowadzać kurację
raz na rok.
Można zadać
słuszne pytanie: po co tak często
należy
przeprowadzać
kurację pierwszych oczyszczeń
wątroby?
Ponieważ
wątroba
składa się z 4-ech dużych płatów i w ciągu jednego zabiegu nie ma takiej możliwości by dotrzeć wszędzie.
W
czasie kolejnych oczyszczań kamienie
się
zmniejszają i następnie są
swobodnie wydalane. Jeśli
po 2
dniach od czasu pierwszego oczyszczania odczuwacie
ciężkość
w wątrobie,
po 2 tygodniach należy
zabieg oczyszczania
powtórzyć. Osoby, które mają
usunięty pęcherzyk żółciowy na pewno
zapytałyby:
A czy mogą one czyścić
wątrobę!
Nie tylko mogą,
ale jest to nawet
konieczne.
Odżywianie po oczyszczeniu wątroby
Należy wiedzieć
jakie produkty są szkodliwe dla wątroby i wyeliminować
je z
jadłospisu. Są to: smażone mięso, ryba, ostre tłuste przekąski (szczególnie
zimne), żywność, która jest bogata w skrobię
— biała mąka,
słodkie
pieczywo,
ciastka, herbatniki — zatykają tkanki wątroby, a także
grzyby.
Przy schorzeniach wątroby
należy ograniczyć
ocet, pieprz,
musztardę, rzepę, rzodkiew, smażoną
cebulę,
kawę, kakao. W celu
wzmocnienia
chorej wątroby
należy pić
soki (burak + marchew), w proporcji
1:4,
do 0,5 l dziennie. Wątrobie
są potrzebne
witaminy A, C, B, K, które w
dużej ilości znajdują
się w żółtku kurzego jaja, maśle śmietankowym,
twarogu,
pomidorach, burakach, marchwi, kabaczkach, kalafiorze,
winogronie,
arbuzie, truskawkach, jabłkach, śliwkach
suszonych,
przerośniętej pszenicy, dzikiej róży, porzeczkach.
Przy
procesach zapalnych w wątrobie
i pęcherzyku żółciowym jest
bardzo
pożyteczna „uzdrawiająca kasza", którą
się przyrządza w
następujący sposób: 100 g przerośniętej pszenicy, 100 g
gotowanych
buraków,
100 g gotowanej marchwi, 100 g suszonych moreli. Wszystko
skręcić
na maszynce do mięsa,
do masy dodać 2 łyżki soku z cytryny i
trochę
miodu. W smaku masa powinna być przyjemnie kwaskowa. Masło
śmietankowe i olej roślinny starajcie się
dodawać tylko do
gotowych
potraw, nie w procesie obróbki kulinarnej.
Specjalnie opisane jest to tak szczegółowo, bo to jest jakby mała
operacja
bez użycia skalpela, do której
należy się
dobrze przygotowywać.
Powyższa opisana tu metoda oczyszczania wątroby i przewodów żółciowych pochodzi z książki M. Tombaka
Michał Tombak jest biologiem, autorem bestsellerów:
„Jak żyć długo i zdrowo”, „Droga do zdrowia”, „Uleczyć nieuleczalne”,
„Czy można żyć 150 lat?” Jego książki przetłumaczono na kilkanaście
języków. W Europie jest zaliczany do elity największych specjalistów od
naturalnych metod ochrony zdrowia.
Ja osobiście polecam akurat tę metodę, bo wypróbowałam ją na sobie kilka lat temu unikając operacji.
Obecnie jestem po usunięciu woreczka ale jest to skutkiem mojego zaniechania oczyszczania od roku po prostu z braku czasu.
Teraz po usunięciu, chętnie wróciłam do tego gdyż mimo usunięcia woreczka wątroba nadal zbiera w sobie wszystkie toksyny i brudy jakie sami dostarczamy z jedzeniem i które powstają po niestrawieniu całości przyjmowanego pokarmu.
POZDRAWIAM WAS WSZYSTKICH SERDECZNIE I DZIĘKUJĘ ZA KAŻDE ODWIEDZINY.
MIŁEGO DNIA !!!
POZDRAWIAM WAS WSZYSTKICH SERDECZNIE I DZIĘKUJĘ ZA KAŻDE ODWIEDZINY.
MIŁEGO DNIA !!!
Oj na pewno przydałoby się zrobić taka czystkę w moim organizmie. Ale chyba nie dam rady:(
OdpowiedzUsuńJa też się zbierałam długo ale w końcu nabrałam chęci gdy mi narządy zaczęły szwankować :))
UsuńOd 2 lat zbieram się to zrobić i jakoś ręce nie dochodzą :(
OdpowiedzUsuńAguś, ale ja do Ciebie z czymś innym wpadłam :) Dziś dostałam KARTECZKĘ od Ciebie i od Janeczki!!! Tak tak, dzisiaj 07.01!!! Fajnie PP działa, ale chwała jej za to że w ogóle dotarło. Jesteś niesamowita, no normalnie uściskałabym Cie mocno-mocno-mocno!!! Kochana, takich karteczek to ja jeszcze nigdy nie dostawałam :)) Ten pierniczek, ten zapach, smak...no cudoooo! Dziękuję Ci z całego serca :*************************
O qrde!!!! aż tyle szła ta kartka? to już paczucha do Danii szybciej dotarła!!!! ręce opadają!ale też się ciesze, że w końcu dotarły życzenia. Co do kuracji to warto się zaprzeć i zrobić-daje wielką ulgę. Całusy gorące***********
UsuńWszystkiego Najlepszego W Nowym Roku !!!
OdpowiedzUsuńPrzydałoby się takie oczyszczenie po świątecznym obżarstwie :-) bardzo cenne rady pozdrawiam :-)
OdpowiedzUsuńpięknie to wszystko brzmi, przydałoby się - ale ja odpadam :( sok z buraka - never. Oliwka - jeszcze gorzej :(
OdpowiedzUsuńtrudno :)
o przydałoby się trochę pooczyszczać ;)
OdpowiedzUsuńPosiadam tę pozycje i często do niej zaglądam:)Ciekawa na maksa!
OdpowiedzUsuńPolecam Aguś zajrzyj też do Józefa Słoneckiego "Zdrowie na własne życzenie"
pozdrawiam!
Bardzo ciekawie opisane
OdpowiedzUsuńPzreczytałam z zapartym tchem, mam świadomość że powinnam koniecznie przeprowadzić to oczyszczanie. Musze poważnie ze sobą porozmawiać ale nie wiem jak tą oliwę przetrzymam bo sama myśl o łykaniu jej powoduje u mnie odruch wymiotny. Tak nieszczęśliwie mam że wystarczy wyobrażenie sobie jakiegoś działania i już wszystko chce ze mnie wylecieć. Dzięi za cudowny przewodnik do zdrowia. Pozdrawiam cieplutko:)
OdpowiedzUsuńI ja rowniez z przyjemnoscia przeczytałam,kto wie,moze sama sie skusze:) Od dawna sie z tym nosilam...niestety,bol woreczka byl juz zbyt silny abym skusila sie na oczyszczanie oliwka. usunelam,no ale bolesci po niewskazanych potrawach wracaja...Watrobka obciazona po swietach...Dziekuje za przypomnienie,ze...usuniecie woreczka to nie wszystko,ton nie po problemie ...Ze dalej trzeba walczyc o siebie...Pozdrawiam znowym rokiem i zycze duzo radosci.Sympatyczna,mila kobietko:) maria S.
OdpowiedzUsuńJa też się zapominam jednak nie mam żadnych bóli po zjedzeniu czegokolwiek. Operację miałam pół roku temu. Wiem jednak, że trzeba uważać i ostrożnie podchodzić do posiłków. Dziękuję serdecznie i gorąco pozdrawiam
Usuń