Dziś chciałabym przedstawić Wam balsam dla piersi, oczywiście drobiowych.
WYBALSAMOWANE PIERSI
czyli piersi w balsamicznej cebuli z prowansalskim akcentem.
Cała tajemnica tego dania tkwi w miksturze jaką się przygotowuje dla mięsa.
U mnie zioła to oczywiście firma Prymat.
- 1 cebula drobno posiekana
- 1 płaska łyżka oregano
- sól, pieprz cytrynowy
- 1 łyżka soku z cytryny
- 2 łyżki oliwy
- 1 łyżeczka świeżej lawendy (ja dałam suszoną)
- 1 łyżeczka płaska tymianku
- 1 łyżeczka płaska rozdrobnionego rozmarynu
- 1 płaska łyżeczka posiekanego cząbru
Wszystkie te składniki traktuję blenderem lub malakserem by powstało puree ziołowo cebulowe. Wkładam w to filety drobiowe i dokładnie mieszam. Zostawiam na 15 minut by mięso nabrało smaku. Potem smażyć na patelni lub grillować po ok 10 minut z każdej strony-nie dłużej by nie spalić ziół . Podawać do drugiego dania z różnymi dodatkami. Mięso jest niebywale smaczne, kruche i wyjątkowe w smaku. Polecam, bo takie mięsko to coś zupełnie nowego w smaku.
Miłego poniedziałku !!!!!! uciekam do pracy :)
Dzień dobry. Bardzo ciekawy pomysł na mięso. Musi być bardzo apetyczne. Czy Ty Jesteś zawodowym kucharzem? Pozdrawiam niezmiernie miło i będę tu często zaglądać. Anita
OdpowiedzUsuńWitam i zapraszam serdecznie. Nie , nie jestem zawodowym kucharzem. Gotowanie, pieczenie i tworzenie to czysta pasja. Pozdrawiam
UsuńMyślałam ,że o kosmetykach pisać będziesz;-)))
OdpowiedzUsuńhi, hi...taki balsam to tez kosmetyk Basiu
Usuńmiłego Aguś ...
OdpowiedzUsuńTak przygotowane mięso chętnie widziałabym na swoim talerzu:)
OdpowiedzUsuńpolecam, jest pyszne!
UsuńMusi być pyszna ta wybalsamowana pierś. Spróbuję z pewnością. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńBiuścik wygląda smakowicie .
OdpowiedzUsuńBiuścik musi być pyszny:)))
UsuńTwój biust jest extra!
OdpowiedzUsuńMonia
:))) dzięki
UsuńAga Ty to zawsze mnie potrafisz zaskoczyć.Miłego tygodnia, ja też w sumię lubię poniedziałki
OdpowiedzUsuńStaram się jak mogę :)
UsuńWygląda smakowicie :)
OdpowiedzUsuńKurczak zawsze w kazdej postaci
OdpowiedzUsuńu nas też
UsuńAga,tytuł mnie tu przyciągnął,a jakże:)))Myślę,że wielu facetów zacznie tu zaglądać:))I dobrze,moze nauczą się gotować:)
OdpowiedzUsuńTak poważnie,dzięki za pomysł,często u mnie goszczą piersi,ale tendencyjnie podawane.Odmiana będzie mile widziana.Pozdrawiam cieplutko.
Hi, hi...z tym tytułem to zamysł celowy :))) Ja za każdym razem robiąc piersi drobiowe staram się coś zmieniać. Ostatnio mam fazę na takie mikstury właśnie w różnych smakach. Dziękuje i pozdrawiam również
Usuńbrzmi ciekawie :)
OdpowiedzUsuńi tak tez smakuje
UsuńZ całą pewnością uraczę swych domowników "wybalsamowanym biustem" :)A jakże he he!!! Na 100 % palce "biust" lizać :)))Pozdrawiam serdecznie :)))
OdpowiedzUsuńIlonka, polecam bo po tym biuście będziesz tez talerz lizać :))
UsuńPyszniutkie to musi być :-)
OdpowiedzUsuńNo dobra a jaką miksturę na udka polecasz ? ;)
OdpowiedzUsuńBo ta biuściasta wygląda i brzmi smacznie .
Myślę, że coś na cytrusach bo cellulit usuwają :)
Usuń