Samo zrobienie to chwila roboty i przygotowań ale warto zachodu, bo bardzo smaczne.
CIASTO
- 1 kg mąki,
- 1 margaryna,
- ½ szkl oleju,
- 1 szkl cukru,
- szczypta soli,
- 0,5 l śmietany,
- 5 dkg drożdży wymieszać razem
KULEBIAK-to przysmak rodem ze staropolskich receptur z XIX wieku. U mnie w domu kulebiaczek gości również na kolacji wigilijnej. Jak już wspomniałam, to wytrawne ciacho można robić na wiele sposobów, a wszystko zależne jest od farszu.
Farsz do kulebiaków:
1.propozycja: Kiszoną kapustę ugotować. Grzybki suszone namoczyć, (mogą być też świeżutkie kurki) ugotować a następnie przekręcić przez maszynkę. Połączyć z ugotowaną kapustą. Dodać przesmażoną na tłuszczu cebulkę. Doprawić solą i pieprzem.
2. propozycja: Ugotowana i zmielona przez maszynkę soczewica (może być z dodatkiem gotowanego mięsa). Do tego dodać podsmażoną na tłuszczu cebulkę i doprawić do smaku.
3.propozycja: 0,5 kg sera + 1 szkl. uprażonej kaszy jaglanej + garść suszonej mięty(roztartej), szczypta soli i cukru do smaku.
4.propozycja: mięso mielone z jajkiem, papryką, cebulą, serem żółtym i ziołami.
5.propozycja: mięso z ryby z jajkiem i bułką
6. propozycja: farsz grzybowy
7. propozycja: mięso drobiowe z trzema rodzajami serów: feta, gouda i mozzarella.
Oczywiście wszystko doprawiam ziołami firmy Prymat, które są bardzo aromatyczne i dobre jakościowo. Mi osobiście bardzo podpasowała ta firma. Ostatnio szaleję z dodatkiem pieprzu cytrynowego i muszę przyznać, że potrawy nabierają całkiem nowego smaku.
...a na koniec zostawiam Wam małe słodkości. Ciasto w 40 minut dające ogromną radość dzieciakom ale o tym w następnym wydaniu , czyli w nowym wpisie.
Dziękuję za odwiedzinki i pozostawione słówko.
Pozdrawiam serdecznie wszystkich i witam nowych gości tu, w mojej kuchni oraz na Facebooku.
A teraz uciekam, bo pracy przede mną co nie miara, a ja jeszcze w lesie.
BUZIAKI :)
Mniam pyszności :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńNie miałam możliwości spróbować tej pyszności! Zapisuję i już myślę, który farsz wybrać;]
OdpowiedzUsuńja też zawsze się zastanawiam, bo możliwości jest całkiem całkiem sporo, a ile jeszcze do głowy wpadnie?
UsuńJeszcze nigdy nie jadłam kulebiaka. Mam wątpliwości czy potrafiłabym upiec ten smakołyk. Pozdrawiam:)
OdpowiedzUsuńJaneczko! nie wierzę!! KTO JEŚLI NIE TY!
UsuńZawsze się bałam kulebiaka zrobić , ale może się skuszę:)
OdpowiedzUsuńPochwalę jeszcze Twój wspaniały tort z poprzedniego postu!!!!!
Pozdrawiam Cię serdecznie:)
dziękuję za pochwałę, a kulebiaczka robi się bardzo szybko i wbrew pozorom jest bardzo prosty więc warto spróbować. Świetne danie na wigilię
UsuńJa jeszcze nigdy nie jadłam kulebiaka :) A jak Julcia pięknie modeluje do zdjęcia :)
OdpowiedzUsuńElinko, warto spróbować!
Usuńojej alez pysznosci pokazujesz!!!! Nigdy nie kosztowalam kulebiaka ale patrzac na zdjecie juz mi slinka cieknie :) Pozdrawiam :)
OdpowiedzUsuńtakie ciasto z farszem wytrawnym smakuje wyśmienicie. Polecam
Usuńślinka cieknie, muszę wypróbować
OdpowiedzUsuńAga, ciasto nie jest czasochłonne więc myślę, że znajdziesz chwilkę, bo warto
Usuńsuper, że podałaś przepis... nigdy nie jadłam ...a widzę, że w farszu jest to co lubię ja i nie tylko ja ...
OdpowiedzUsuńbardzo się cieszę i polecam
UsuńNa pewno wypróbuję, bo już mi smakuje:)))pozdrawiam
OdpowiedzUsuńWspaniały kulebiak!
OdpowiedzUsuńI masz rację,daje niewyczerpane możliwości.
Uwielbiam.
Można szaleć ze smakami
UsuńKulebiak z takim farszem to musi byc coś .Rewelacja !!!
OdpowiedzUsuńsuper kulebiak, koniecznie do zrobienia w najblizszym czasie, to bardzo moje smaki. PS. Milo mi poinformowac, ze nominowalam Twojego bloga do Liebster blog. Po wiecej informacji zapraszam do mnie: http://jedynkagotuje.blogspot.no/2012/11/liebster-blog-award.html
OdpowiedzUsuńPozdrawiam i zycze miej zabawy!
Wygląda rewelacyjnie,muszę spróbować!
OdpowiedzUsuńAle wielkie ciacho!... :)
OdpowiedzUsuńKulebiak ma bardzo ładną nazwę i nie dziwię się, że odbrze smakuje :) Może i ja kiedyś spróbuję... zapnę przepis w zakładce z przepisami :)
Aga, Jesteś fantastyczną kucharką i gospodynią!
OdpowiedzUsuńIwona
Wygląda fantastycznie! Taki kulebiak musiał być pyszny!:-)
OdpowiedzUsuńHola guapa tu
OdpowiedzUsuńMuchas gracias por compartir una receta tan antigua, que rico se ve al corte, anoto tu formula secreta
mil petonets Susanna