< Agnieszka Rucińska - moje mniam: zabawy z sernikowym smakiem- SERNIK ZEBRA

poniedziałek, 23 kwietnia 2012

zabawy z sernikowym smakiem- SERNIK ZEBRA

Dobry wieczór wszystkim.
Wiosna w pełni, piękna pogoda, słońce więc większą część niedzieli spędziliśmy poza domem z dziećmi. Wczoraj przygotowałam sobie już obiad na dziś by mieć więcej wolnego czasu, a nawet upiekłam ciasto.
Nic specjalnego, bo to tylko sernik ale jednak aż sernik, no bo jaki!!!!

SERNIK ZEBRA, czyli zabawy z kolorami

Przepis wieloletni i wypróbowany. Bardzo go lubię, bo jest "szybki" i wychodzi puszyste smaczne ciacho.
Sernik Zebrę można robić na wiele sposobów i bawić się przy tym kolorami. Najlepszy moment jest wtedy gdy jest sezon owocowy.
Zebrę robię czasem z dodatkiem mięty, choć moi domownicy nie przepadają za miętowymi smakami. Robię jednak w delikatnej tonacji, by można było poczuć delikatne orzeźwienie w ustach pośród słodkości sernikowych.
Moja dzisiejsza zebra jest wiśniowo-miętowo-waniliowa

Spód do sernika:
  • paczka herbatników 180g
  • 10dkg masła roztopionego (może być margaryna)
  • 1 pełna łyżka cukru

Masa serowa:
  • 1 kg sera białego mielonego
  • aromat waniliowy
  • 300ml śmietany 18%
  • 4 jajka
  • 1 szkl. cukru+cukier waniliowy
  • 1 pełna łyżka mąki pszennej
  • kilka wiśni rozmrożonych

  • garść liści świeżej mięty
  • 2 łyżki cukru
  • można dodać aromat miętowy spożywczy i barwnik

Polewa : szklanka śmietany 18%, 2 łyżki cukru pudru, skórka tarta z cytryny , żelatyna rozpuszczona w odrobinie wody
Herbatniki należy rozkruszyć, dolać stopione masło i cukier. Utrzeć w misce tłuczkiem. Wyłożyć do tortownicy, schłodzić w lodówce.
Piekarnik nagrzewamy do 180 stopni.
 Smak miętowy:
listki mięty posiekać drobno, wrzucić do miski, dodać 2 łyżki cukru i ewentualny aromat lub kroplę barwnika. Wszystko utrzeć w misce na jednolita papkę.
Smak wiśniowy: kilka rozmrożonych wiśni bez pestek utrzeć z łyżeczką cukru.
Połączyć ze sobą składniki do masy serowej, czyli śmietanę, ser, jajka,szklankę cukru,mąkę aromat waniliowy, dokładnie wymieszać i miksować, ale nie długo by śmietana się nie ubiła.
Masę podzielić na jedną dużą porcję i dwie mniejsze.
Do jednej części dodać smak z miętą, do drugiej smak wiśniowy, a dużą porcję zostawiamy z wanilią.
Wylewać masę serową po kolei na schłodzony spód w tortownicy.
Kolejność kolorów i smaków zależy od nas samych. Należy pamiętać jednak by każdą porcję wylewać na środek, wtedy równomiernie rozchodzi się masa i po upieczeniu ciekawie wygląda.
Wstawić sernik do nagrzanego piekarnika i piec ok półtorej godziny zaczynając od 180 stopni i co 30 minut zmniejszać temperaturę o 50 stopni.
Po upieczeniu jest wrażenie, że sernik jest półpłynny i tak ma być. Sprawdzamy jedynie czy masa serowa nie zostawia śladu na opuszku palca. To znak , że jest wszystko oki.
Wyciągamy sernik i studzimy. Potem wstawiamy do lodówki. Ja zazwyczaj serniki piekę na noc, wtedy jest szansa, że spokojnie wystygnie.
masa wierzchnia:
 śmietanę ubić z cukrem dodając startą skórkę z cytryny. Dolać rozpuszczoną żelatynę w wodzie (już tężejącą i odrobinę by usztywnić śmietanę)
Wyłożyć na wierzch sernika i schłodzić w lodówce. Kiedy nasza zebra będzie już gotowa zdjąć obręcz i można dzielić między sernikowe głodomory. U mnie warstwa wierzchnia nie zdążyła się dobrze ściąć, ale następne porcje już były takie jak trzeba, bo resztę sernika schowałam do lodówki i jedliśmy dalej późnym popołudniem.

Sernik jest rewelacyjny w smaku i daje wiele możliwości smakowych. A oto propozycje jakie już sprawdzałam
1. sernik miętowa zebra:  masa serowa cytrynowa z większą ilością mięty (rewelacyjna słodycz na letnie upały)
2. sernik truskawkowo- cytrynowy
3. waniliowo-wiśniowy
4. czekoladowo- śmietankowy
5. sernik jagodowo-waniliowo-miętowy ubrany w truskawki

Naprawdę, ze smakami można się pobawić jak tylko się lubi, co się lubi i jak się chce. Bardzo polecam.
Jedyne co mogę jeszcze podpowiedzieć to to, że smak kropli miętowych vel żołądkowych (jeśli ktoś chciałby dodać)bardzo psuje tu smak sera. Poza tym poddawanie wysokiej temperaturze lekarstw raczej nie jest wskazane. Lepiej zaparzyć silniejszą esencję z herbaty miętowej.

jakość zdjęć kulinarnych nie jest najlepsza, ale z rana było pochmurnie i deszczowo. Za to potem.....po burzy wczorajszej wszystko wokół odmieniło świat, a dziś po deszczu, w trakcie którego świeciło słońce roślinność wszystkim pokazała co potrafi.





Chciałam bardzo podziękować za wyróżnienie jakie dostałam od Angeli z tego bloga. Jestem zaszczycona i szczęśliwa zwłaszcza czytając tyle wspaniałych słów na temat mojej kuchni. Angelę już znacie, bo u niej zamówiłam super czarownicę dla naszej Majki i aniołka dla aniołka. Kobieta robi z masy solnej , z bibuły i papieru bardzo ciekawe rzeczy, a przede wszystkim radosne i natchnione optymizmem. Ja oglądając Wasze prace dopatruję się osobowości autora, u Angeli właśnie widać to bardzo wyraźnie. Lubię prace z duszą.
Niniejsze wyróżnienie obliguje do wytypowania własnych ulubieńców. Kurcze, to nie będzie łatwe z takiej ogromnej ilości, bo do każdego lubię zaglądać . Pozwólcie, że pomyślę.

Dziękuję za cierpliwość i sorki za późną porę, ale dopiero znalazłam chwilkę by móc zasiąść na moment. Jutro od rana znowu bieganina. Tymczasem biegnę teraz zobaczyć co tam u Was.

Miłej nocki życzę i wspaniałego poniedziałku.
Dobranoc.

19 komentarzy:

  1. Kolejny smakołyk spod Twoich zdolnych rączek :)
    Gratuluje wyróżnienia! i znikam na jakieś 3 tyg.(jadę do K.) Buziaki
    O.

    OdpowiedzUsuń
  2. mniami:)

    Dziekuje za odiwedziny

    www.magdalenamarszalik.blogspot.com

    OdpowiedzUsuń
  3. Same smakołyki nam serwujesz :) Aż ślinka cieknie :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pozdrawiam serdecznie i wchłaniam smaki, jakie roztaczają sie z Twojego bloga!

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Danielo, baaardzo się cieszę, że znalazłaś chwilkę by zajrzeć.

      Usuń
  5. wspaniałe :)

    zapraszam do mnie na konkurs:
    http://kolorowowkuchni.blogspot.com/2012/04/konkurs-z-premium-rosa.html

    OdpowiedzUsuń
  6. Nie znałam tego przepisu. Sernik bardzo lubię muszę kiedyś spróbować upiec coś podobnego. Bardzo fajny pomysł z tymi kilkoma smakami-pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń
  7. wygląda przepysznie! tak delikatnie, kremowo i pastelowo :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. miały być bardziej intensywne kolory, chciałam pastele ale mocniejsze, ale grunt, że smacznie

      Usuń
  8. Aguś Moja Aguś!!!Jeszcze przed oddaniem się w ramiona Morfeusza tknęło mnie by tutaj zajrzeć(a dawno nie byłam gościem-za co przepraszam)i...ujrzałam mnóstwo pochlebstw na temat mej "twórczości"-jeśli można takową określić tym mianem :)Dziękuję za tyle ciepłych słów pod moim adresem :) Wspaniały sernik,już czuję jego smak na podniebieniu :)choć słodycze jak wiesz nie są moją mocną stroną,to ów serniczek przemówił do mnie ludzkim głosem :)Chętnie wgryzłabym się w niego pieszcząc me kubki smakowe :) I mnie również obetrzyj ślinkę,bo kapie mi jak szalona :)Pozdrowionka dla Mistrzyni Kuchni lubelskiej :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Świetny pomysł .Takiego jeszcze nie próbowałam.Pozdrawiam

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam serdecznie i dziękuję za miłą wizytę