...i nie tylko, bo z chęcią może się przysiąść więcej osób.
Takie śniadanko właśnie lubimy ostatnimi czasy. Robi się szybko, jest proste i bardzo smaczne.
co potrzebujemy?
- bagietka
- 4 jajka
- 150 ml mleka
- pomidory
- plastry szynki (u mnie dziś kiełbasa krakowska)
- masło
- 150 g tartego sera żółtego
- szczypta tartej gałki muszk.
- sól, pieprz do smaku
i do roboty:
Bagietkę należy pokroić w kromki i każdą z nich posmarować masłem. Pomidory sparzyć i obrać ze skórki, a następnie pokroić w plastry. Tortownicę natłuścić. Układamy "na stojąco" na przemian kromki bagietki, wędlinę w plastrach i pomidory. Można dodać coś co lubimy jeszcze od siebie. Jajka ubić, dodać mleko, przyprawy i wymieszać. Wszystko wylać na to nasze "coś" w tortownicy. Posypać tartym żółtym serem ( u mnie mozzarella)
Zapiekamy w piekarniku ok. 20 min. w 180 stopniach. Wyjąć, wystudzić i rozkoszować się smakiem.
Pychota! mówię Wam- warto spróbować.
Moja kanapka na ciepło bierze udział w konkursie kanapkowym u Asi- Margarytki. Może i Wy się przyłączycie? tylko szybko, bo dziś mija czas. Tu są NAMIARY (klik)
Życzę miłego dnia
Ależ pyszności :) Uwielbiam takie ciepłe kanapki :) pozdrawiam
OdpowiedzUsuńCzuje się mille "dotknięty" :-)
OdpowiedzUsuńPycha, ślinka mi leci.
OdpowiedzUsuńTak mi się fajnie zrymowało z Tadkiem i przyznam szczerze, że właśnie z Tobą :)
OdpowiedzUsuńPysznie wygląda :) Pozdrawiam serdecznie Viola.
OdpowiedzUsuńWiola, bardzo się cieszę, że Cię widzę. Buziaki
UsuńKanapka, a właściwie przepis na nią zapisany w pamięci!
OdpowiedzUsuńŻyczę ci wygranej!
Dziękuję Basiu
UsuńAleż pyszności przyrządziłaś - życzę konkursowego powodzenia! Pozdrawiam serdecznie!
OdpowiedzUsuńMniam, wspaniała propozycja na śniadanko.
OdpowiedzUsuńPowodzenia w konkursie.
Pozdrawiam :)
Wygląda mało apetycznie, ale co tam smak najważniejszy.
OdpowiedzUsuńWygląda genialnie! chrupiące pieczywo, pomidorek, wędlinka, a do tego ciągnący roztopiony ser i masa jajeczna. Nie ma siły, to musi być pyszne. Rewelacyjny pomysł na śniadanie. Już zapisuję. Pozdrawiam - Bea
OdpowiedzUsuńWygląda bardzo apetycznie! Tylko dla mnie przydałaby się jakaś wersja vege:) Pozdrawiam cieplutko. Ania
OdpowiedzUsuńAnia, dodatki można skomponować według własnego pomysłu
UsuńJak widzę roztopiony ser to mi ślinka leci.
OdpowiedzUsuńAle miejsce znalazłam, nie mogę wyjść z podziwu! tyle inspiracji, ciekawe opisy, a do tego ten śpiew ptaków. Można siedzieć, czytać i oglądać bez końca. Dziękuję za to, że stworzyłaś takiego bloga.
OdpowiedzUsuńPodziwiam całym sercem. Kasia
Zdecydowanie i Zosia i Tadek są szczęściarzami jedząc takie śniadanka. :)
OdpowiedzUsuńNie wpadłabym akurat na taki sposób zapiekania pieczywa z dodatkami.
Czas przetestować :D
dziękujemy Aguniu - my właśnie przygotowujemy kolację wg. twego przepisu - będzie pychota bo już wspaniale wygląda - buziaki ślę Marii z rodziną - miłego wieczoru życzymy
OdpowiedzUsuń