< Agnieszka Rucińska - moje mniam: Niepogrecka rybka

środa, 18 kwietnia 2012

Niepogrecka rybka

Witam wszystkich z samego rana w ten piękny słoneczny i ciepły dzień.
Znowu narobiło mi się trochę blogowych zaległości ale praca i obowiązki nie pozwalają zbytnio na szaleństwa czasowe w necie.
Wczoraj był rybny dzień, bo na obiadek zawitała do nas rybka.
Przygotowałam danie, które robię także czasem na wigilijna kolację. Jak wiecie lubię szybkie dania ale i jednocześnie smaczne .Chyba każdy kto ma moc obowiązków i zbyt krótką dobę lubi takie pomysły chcąc ekonomicznie wykorzystać czas więc polecam.

Gotujemy:

  • filety rybne (zależy na ile osób)
  • 2 jajka
  • 2 łyżki mąki ziemniaczanej
  • 2 łyżki mąki pszennej
  • 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
  • duża marchewka
  • można dodać kukurydzę, ale nie koniecznie
  • 4 ząbki czosnku
  • papryka surowa
  • puszka ananasów
  • sos sojowy
  • sól, pieprz
  • sok z cytryny
  • cukier
  • sok z ananasa
  • curry

Z jajek, mąki jednej i drugiej i proszku do pieczenia należy zrobić ciasto. Rybę kroimy na kawałki i obtaczamy w cieście. Następnie lekko podsmażyć z obu stron. Ciasto w czasie smażenia lekko rośnie i powstaje bardzo smaczna skórka na rybie.
Obrany czosnek drobno pokroić (można zgnieść), marchew zetrzeć na tarce o dużych oczkach. Dusić razem chwilkę , a potem odstawić.
Przygotować sos:
1/2 l bulionu, sos sojowy, sok z cytryny, sok z ananasa z puszki, cukier, curry- wszystko wymieszać i zagotować, dorzucić marchew duszoną z czosnkiem. Dusić przez chwilkę. Na koniec dolać zawiesinę (1 płaska łyżka mąki ziemniaczanej z 1/2 szkl wody) i zagotować. Dosmakować według własnego gustu.
Ananasa pokroić w kawałki, paprykę (u mnie czerwona) w słupki.
W naczyniu do zapiekania ułożyć rybkę, na to paprykę z ananasem, polać sosem. Ja po wierzchu sypię jeszcze ziółkami.
Zapiekać w nagrzanym piekarniku ok 30 minut. Ja nastawiam grzałkę tylko od dołu by potrawa elegancko się dusiła, po 20 minutach przerzucam grzanie na górną.
U mnie w domciu nie przepadają za rybą po grecku, choć czasem domownicy dadzą się namówić. Jednak ta ryba NIEPOGRECKA zawsze smakuje.
Ja podałam ją z makaronem choć można jeść samą na zimno i na ciepło.

Polecam serdecznie

Dziękuję bardzo za miłe słowa i zainteresowanie. Muszę z przykrością stwierdzić, że poczta polska przez okres świąteczny nawaliła ciutkę. Kartki, które wysłałam przed świętami dopiero teraz zaczęły docierać . Jednak grunt, że nie giną gdzieś po drodze, a docierają do celu. Nieliczni dostali w porę, a wysyłałam wszystkie razem. Nie wiem od czego to zależy, może od koloru koperty :) ? u Was tez tak jest?

Przesyłam Wam całusy, a na początek dnia polecam piosenkę Ladytron z ostatniej płyty. Sama magia w muzyce, brzmieniu i głosie. Taki głos śpiew syren z marzeniami w tle, choć słowa są o rozstaniu.



               Życzę wszystkim bardzo miłego i słonecznego dnia. Pozdrawiam

14 komentarzy:

  1. U nas też słoneczko ale był mróz -5 stopni, więc na razie ciągle zimno. Robię bardzo podobną rybkę, tylko nigdy jeszcze nie była jedzona na gorąco. Muszę spróbować. Różnice?? Co ciasta nie dodaję proszku tylko przyprawę do ryb, a do sosu oprócz tego co Ty dajesz ja jeszcze dodaję pokrojony ogórek konserwowy. Pozdrawiam:)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Zapowiadają już ciepełko na dniach i mam nadzieję, że szybko nadejdzie. Muszę koniecznie spróbować po twojemu Janeczko, a z proszkiem polecam, bo fajnie i smacznie spulchnia ciasto.Całuski :)

      Usuń
  2. Bardzo intrygujący przepis...nigdy nie jadłam ryby w połączeniu z ananasem, a lubię takie smaki...i kocham ryby! Super pomysł!
    pozdrawiam gorąco!

    OdpowiedzUsuń
  3. to już bardzo dawno było, kiedy jadłam jeszcze ryby, ale doskonale pamiętam rodzinną, najczęściej świąteczną atmosferę, kiedy moja mama stawiała je na stole :-)

    OdpowiedzUsuń
  4. A lovely fish recipe! Looks delicious.

    OdpowiedzUsuń
  5. Smakowicie to wygląda. Ciekawy przepis

    OdpowiedzUsuń
  6. Znów kusisz przepisami. Patrząc na fotki mam wrażenie że czuję zapach potrawy i moje ślinianki reagują od razu:) Pozdrawiam serdecznie, potrawę wypróbuję jak mi się rodzinka zjedzie. Buziolki.

    OdpowiedzUsuń
  7. Dziewczyno! Wyglą na to, że w kuchni masz polot :-)

    OdpowiedzUsuń
  8. Bardzo lubię takie połączenia i nazwa - nazwa jest super :)

    OdpowiedzUsuń
  9. Uwielbiam rybkę w każdym wydaniu :)

    OdpowiedzUsuń
  10. Wygląda i pewno jest przepyszne :)

    OdpowiedzUsuń
  11. Wygląda przepysznie ta rybka :-)

    OdpowiedzUsuń

Zapraszam serdecznie i dziękuję za miłą wizytę