Po ostatnich porcjach kalorii czas na coś lekkiego. Dziś proponuję śniadanko lub na przekąskę.
Pierwsza propozycja to śniadaniowe grzanki.
Nic trudnego, proste, szybkie i bardzo smaczne.
GRZANKI
chyba każdy je zna i wie, że można je robić na różne sposoby.
Te zostały podane z twarożkiem i jajkiem sadzonym.
potrzebujemy:
- kilka kromek bułki
- ser biały chudy
- 1 łyżka śmietany 0 %
- sól, pieprz
- jajka
Przygotowanie takiego śniadania należy zacząć od twarożku. Ser biały rozgniatam, mieszam ze śmietaną i doprawiam. Można dodać zieleninę i szczypiorek.
Potem obieram kromki bułki ze skórki i robię grzanki w tosterze. I czas na jaja
Do płytkiego rondelka nalewam wodę, lekko solę i gdy zaczyna wrzeć kładę delikatnie surowe jajko (bez skorupki) Przygotowuję jaja w koszulkach. Łyżką delikatnie podnoszę je do góry by żółtko nie ścięło się zbytnio. Równie dobrze można zrobić jajka sadzone lekko ścięte.
Danie pożywne, smaczne i lekkie. Polecam także dla osób na diecie. Bułki można zastąpić ciemnym pieczywem.
A teraz przekąska. Gotowałam ostatnio buraczki do obiadu i zostawiłam kilka sztuk. Wydrążyłam środki by w ten sposób powstały miseczki. Przygotowałam sałatkę.
- por
- 4 łyżki ugotowanego ryżu
- koperek
- 3 łyżki majonezu
- kukurydza
- ananas
- ogórek konserwowy
- ser żółty
Pora pokroimy drobno razem z koperkiem, majonez mieszamy z sokiem z ananasów. Ogórka konserwowego kroimy w drobną kostkę, zaś ananasy w drobne kawałeczki. Dorzucamy odrobinę kukurydzy. Wszystko razem mieszamy i dodajemy garść ugotowanego ryżu, ser żółty pokrojony w kosteczkę i doprawiamy.
Nakładamy w nasze buraczane miseczki . Na chwilę odstawiamy by składniki podzieliły się smakami.
Jest to świetna przystawka wymyślona w "locie" z tego co miałam. Polecam.
Dziękuję serdecznie za przemiłe komentarze pod poprzednim postem dotyczące tortu z myszką Mickey. Dostałam już maila od mamy bliźniąt i cieszy mnie to, że tort smakował i dobrze się prezentował. Podobno tęczowe biszkopty także spełniły swoją rolę i cieszyły oczy.
Teraz obmyślam plan, bo na 1 marca mam do zrobienia tort w kształcie skrzypiec. W mojej wyobraźni już go widzę. Zrobię z prostokątnego biszkoptu wycinając kształt, gryf skrzypiec będzie z rolady biszkoptowej . Smyczek upiekę z kruchego ciasta, a potem zanurzę go w polewie. Pozostaje problem ze strunami :) Mam na myśli lukier, by go zrobić na gęsto i wystudzić jako długie nitki. Myślałam także by to zrobić z cukru ale ten będzie zbyt sztywny i się połamie chyba
Kurcze, nie wiem......i tu znowu liczę na Was. Może macie jakieś propozycje, bo poza strunami trzeba zrobić z tego także te nitki (nie wiem jak to się nazywa) przy smyczku.
Liczę na Wasze podpowiedzi i już bardzo dziękuję z góry.
Marzec mam dość obfity w zamówienia tortowe, co mnie bardzo cieszy bo uwielbiam te przygotowania.
Życzę wszystkim bardzo miłego dnia i serdecznie pozdrawiam. Jesteście wspaniali!!!
Twoje dzisiejsze propozycje są super , szczególnie mam chrapke na te buraczki z wkładem, na pewno spróbuję:) Jeślichodzi o struny, to może ugotuj na miękko długi makaron i "odtocz" go w lukrze????pozdrawiam
OdpowiedzUsuńoooo ciekawy pomysł. Dzięki Krysieńko. Pozdrawiam
UsuńA ja myślałam, że to jakieś babeczki, a nie grzanki :DDD
OdpowiedzUsuńTak czy siak wyglądają niesamowicie apetycznie. Ta sałatka w miseczkach z buraka to niesamowity pomysł. Nigdy się z czymś takim nie spotkałam.
Masz świetne pomysły!
Pozdrawiam :)
te buraczki fajnie wyglądają z różnymi sałatkami podane na świąteczny stół
UsuńO! sałatka - jak najbardziej :) Coś dawno nie robiłam grzanek :) Co do strun to może ze skarmelizowanego cukru? Takie długie nitki porobisz?, z czekolady też można takie struny narysować, z tym że to nie będzie odstawało, nie będzie efektu 3d, a karmel może się pokruszyć. Myślę, że pomysł z makaronem jest genialny! Pozdrawiam!
OdpowiedzUsuńWłaśnie tu chodzi o efekt 3D bo struny w skrzypcach są podniesione na środku. Karmelizowany cukier też rozpatruję tylko może się połamać przy układaniu. Chyba zrobię próbę i z makaronem i z cukrem. Dzięki
Usuńkanapeczki bardzo apetyczne, a pomysłu na struny nie mam, jednak przekonuje mnie tez z makaronem. :)
OdpowiedzUsuńDziękuję
UsuńBuraki są bardzo zdrowe, więc przepis wypróbuję. A grzanki też czasami robię. twoje wyglądają obłędnie. Pozdrawiam
OdpowiedzUsuńŻyczę smacznego i polecam :)
UsuńTort z poprzedniego wpisu to istne mistrzostwo świata. Szkoda ogromna, że mieszkasz tak daleko, bo miałabym stałe źródło dostaw ciasta :) Dzisiejszy wpis niezwykle apetyczny. Sałatka w buraczkach genialna i chętnie spróbuję zrobić. Życzę miłego dnia i proszę o więcej wpisów,bo Jesteś geniuszem kulinarnym.
OdpowiedzUsuńp.s
Nie mogę się doczekać by zobaczyć te skrzypce. Jeszcze takiego tortu nigdzie nie widziałam. Pozdrawiam
Ilona
ja też nie widziałam i to nie jest dobre, bo tak bym podejrzała jak ktoś robi. Mam nadzieję, że podołam. Dziękuję bardzo za tyle miłych słów. Pozdrawiam
Usuńpychota !!!
OdpowiedzUsuńa ja mam problem... idę teraz do sklepu i nie mam bladego pojęcia co zrobić na obiad...
miłego dzionka Aguś
Asiu, a u mnie w planie dziś kotlety ziemniaczane z sosem pieczarkowym i surówkami, szybko, solidnie i smacznie, bo lubią
UsuńNa takie śniadanie się skuszę:) Teraz, skoro mnie rozłożyło, mam czas na celebrowanie porannych posiłków:)
OdpowiedzUsuńTo masz teraz chwilkę dla siebie, tylko co to za chwilka jak człowiek źle się czuje. Kuruj się kochana i zdrówka życzę
UsuńOj ja też Agnieszko staram się jeść lekkie potrawy , przynajmniej w poście. :-)
OdpowiedzUsuńPost mobilizuje i to bardzo :)
UsuńZ góry przepraszam,że tak dawno mnie u Ciebie nie było :(
OdpowiedzUsuńNo fiu,fiu :) jakie zmiany na blogusiu :) z lekosia się zdziwiłam :)
Bardzo mi się podoba :)
Smakowicie jak zwykle u Ciebie Kochana :)Śniadanko bardzo przypadło mi do gustu :) Skorzystam z pomysłu-dziękuję :)
Nie mam czasu ostatnio ani weny na tańcowanie w kuchni he he,ale to śniadanko musowo muszę wykonać :)
Ps.Dziękuję za tego powera od Ciebie :)Przydał się bardzo...Od razu mi lepiej :)
Buziaki ogromniaste ;)****
U mnie panowie mogą jeść sadzone nawet codziennie!Takie grzanki przyrządzę im na pewno!A sobie buraczki:)
OdpowiedzUsuńBuraczki z wkładką - pychotka :)
OdpowiedzUsuńGrzanki z twarożkiem jadam często, ale nigdy nie wpadłam na to by podać je z jajkiem sadzonym. Muszę koniecznie spróbować :)
OdpowiedzUsuńFajne propozycje na przekąski.
OdpowiedzUsuńTo bym z chęcią zjadła
OdpowiedzUsuń